Najgorszym filmem roku i laureatem niemal wszystkich pozostałych "wyróżnień" został uznany film "Botoks" w reżyserii Patryka Vegi. Popkulturowa Akademia Wszystkiego po raz siódmy przyznała tak zwane Węże, czyli nagrody dla "filmowych potknięć w polskim kinie".
Jeden z najpopularniejszych filmów 2017 roku w naszych kinach uznany został za najgorszy polski film minionego sezonu przez członków Popkulturowej Akademii Wszystkiego (dawniej Akademii Węży). "Botoks" triumfował w 9 z 13 kategorii, co jest rekordem w siedmioletniej historii nagród Węże.
"Botoks" bierze wszystko
"Botoks" miano najgorszego filmu roku otrzymał "za bezwstydny produkt, żerowanie na niskich instynktach i sprzedawanie starych dowcipów jako faktów". Film "doceniono" też w kategoriach "Żenujący Film Na Ważny Temat" - za reżyserię i scenariusz Patryka Vegi, za główną rolę męską Piotra Stramowskiego, za jego duet z Marietą Żukowską, za występ "poniżej talentu" Grażyny Szapołowskiej, za "najbardziej żenującą scenę w polskim kinie w 2017 roku" i za "efekt specjalnej troski".
Patryk Vega w siedmioletniej historii Węży doceniony został po raz kolejny. Podczas drugiej edycji Węży Akademia nagrodziła go za reżyserię i współautorstwo scenariusza komedii "Last Minute".
Oprócz filmu "Botoks" Węże otrzymało tylko kilka innych filmów. Za najgorszą rolę żeńską nagrodzono Małgorzatę Krukowską występującą w filmie "Totem", "Dwie korony" doceniono za najgorszy teledysk, wśród plakatów wygrała praca do komedii "Na układy nie ma rady", a najgorszy przekład tytułu zagranicznego to "Jak dogryźć mafii", w oryginale brzmiący "Once upon a Time in Venice".
"Niebezpieczne trendy" w kinie
Popkulturową Akademię Wszystkiego tworzą osoby działające zawodowo w obszarze szeroko pojmowanej polskiej kultury. Są to dziennikarze, krytycy, osoby wielu artystycznych zawodów, animatorzy kultury i inni. W gronie Akademii znajduje się dziś blisko 200 osób.
Zgodnie z założeniami pomysłodawców Węże w humorystyczny sposób mają zachęcać do dyskusji o jakości polskiego kina i zwrócić uwagę na niebezpieczne trendy, które nie służą rozwojowi i pomyślności polskiej kinematografii.
W dotychczasowej historii Nagród Węży tytuły najgorszych filmów roku zdobywały: "Wyjazd integracyjny" (2012), "Kac Wawa" (2013), "Ostra randka" (2014), "Obce ciało" (2015), "Ostatni klaps" (2016), "Smoleńsk" (2017) oraz "Botoks" (2018).
PEŁNA LISTA LAUREATÓW WĘŻY 2018:
WIELKI WĄŻ - NAJGORSZY FILM ROKU: "Botoks". Za bezwstydny produkt, żerowanie na niskich instynktach i sprzedawanie starych dowcipów jako faktów
NAJGORSZA REŻYSERIA: Patryk Vega - "Botoks"
NAJGORSZY SCENARIUSZ: Patryk Vega - "Botoks"
ŻENUJĄCY FILM NA WAŻNY TEMAT: "Botoks"
NAJGORSZA ROLA MĘSKA: Piotr Stramowski - "Botoks"
NAJGORSZA ROLA ŻEŃSKA: Małgorzata Krukowska - "Totem"
WYSTĘP PONIŻEJ TALENTU: Grażyna Szapołowska - "Botoks"
NAJGORSZY DUET NA EKRANIE: Marieta Żukowska i Piotr Stramowski - "Botoks"
NAJBARDZIEJ ŻENUJĄCA SCENA: seks z psem - "Botoks"
EFEKT SPECJALNEJ TROSKI: płód po aborcji - "Botoks"
NAJGORSZY TELEDYSK OKOŁOFILMOWY: Dempsey & Tune Seeker "Dwie korony" - "Dwie korony"
NAJGORSZY PLAKAT: "Na układy nie ma rady"
NAJGORSZY PRZEKŁAD TYTUŁU ZAGRANICZNEGO: "Once upon a Time in Venice" - "Jak dogryźć mafii"
Autor: mm//now / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: fot. Anna Gostkowska, Copyright (C) Vega Investments/ Kino Świat