Bał się, że nie zdąży obejrzeć najnowszych "Gwiezdnych Wojen" przed śmiercią. Udało się

Śmiertelnie chory fan "Gwiezdnych Wojen" spełnił swoje ostatnie marzenie
Śmiertelnie chory fan "Gwiezdnych Wojen" spełnił swoje ostatnie marzenie

Śmiertelnie chory 32-letni Daniel Fleetwood od dziecka jest wielkim fanem sagi "Gwiezdne Wojny". Jednym z jego marzeń było obejrzenie przed śmiercią najnowszej części "Gwiezdnych Wojen". Dzięki zaangażowaniu żony, internautów i pomocy aktorów występujących w filmie udało się zrealizować marzenie chorego mężczyzny.

W lipcu lekarze zdiagnozowali u Daniela Fleetwooda mięsaka tkanek miękkich i poinformowali, że ma przed sobą tylko dwa miesiące życia.

Mężczyzna ostatnie dni swojego życia chce spędzić w domu. Jako fan "Gwiezdnych Wojen" od ósmego roku życia miał jedno marzenie, aby jeszcze przed śmiercią obejrzeć najnowszą cześć Gwiezdnych Wojen. Premiera nowego filmu "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy" zaplanowana jest na 18 grudnia, a Fleetwood zdawał sobie sprawę, że z powodu szybko postępującej choroby zapewne nie dożyje premiery filmu.

#ForceForDaniel

W internecie powstała akcja #ForceForDaniel zainicjowana przez żonę chorego. Zyskała ona poparcie internautów, a także aktorów występujących w filmie m.in.: Marka Hamilla (Luke Skywalker), Petera Mayhew (Chewbacca) oraz Johna Boyega (Finn).

W efekcie akcji reżyser filmu J.J Abrams skontaktował się z żoną mężczyzny i w jego domu zorganizowano pokaz filmu w wersji jeszcze przed ostatecznym montażem. Informację potwierdził rzecznik prasowy firmy Disney.

- Wszyscy zaangażowani są szczęśliwi, że udało się to zrealizować - powiedział rzecznik.

"Ostatnie marzenie Daniela spełniło się"

"Do wszystkich cudownych osób, przyjaciół, rodziny i niesamowitych nieznajomych: Ostatnie marzenie Daniela spełniło się. Pracownicy Disneya i Lucasfilmu spełnili jego marzenie. Naprawdę spełniają marzenia! Daniel właśnie skończył oglądać wczesną wersję Gwiezdnych Wojen: Przebudzenie Mocy!" - napisała na jednym z serwisów społecznościowych żona Fleetwooda.

Autor: PM\mtom / Źródło: CNN.com

Czytaj także: