Aktor Christopher Lee, który grał czarodzieja Sarumana Białego we "Władcy Pierścieni" i "Hobbicie", nagrał płytę z ciężkim metalem. - Nie krzyczę na niej, ale zapewniam: to sto procent heavy metalu - mówi. Album ukaże się na rynku w przyszłym tygodniu - w dniu 91. urodzin aktora.
"Charlemagne: The Omens of Death" to już druga płyta w karierze Christophera Lee, który może się pochwalić niezwykle niskim głosem. - Pierwsza też była metalowa, ale sposób, w jaki śpiewałem był bardziej symfoniczny. Teraz to w stu procentach heavy metal. Nie krzyczę i nie robię nic z tych rzeczy, ale naprawdę daję czadu - zapewnia aktor.
Krążek składa się z dziesięciu utworów, które mają wiele mówiące tytuły, m.in. "Masakra Sasów" ("Massacre Of The Saxons"), "Adwokat diabła" ("The Devil's Advocate") i "Dzień sądu ostatecznego" ("Judgement Day"). Na okładce Lee odwołuje się nieco do fanów filmów, które powstały na podstawie tolkienowskiej trylogii - wymachuje mieczem na tle ognia.
Autorem aranżacji utworów z płyty jest gitarzysta Richie Faulkner, znany z Judas Priest, jednego z najważniejszych zespołów w kulturze heavymetalowej, którego muzycy często nazywani są "Bogami Metalu". - Niektóre z tych utworów nie mają żadnej muzyki w ogóle, Christopher po prostu śpiewa. Ale wiele ma metalowe riffy, bębny i wszystko to, co długowłosi faceci uwielbiają - zdradza Faulkner.
Data premiery "Charlemagne: The Omens of Death" nie jest przypadkowa - 27 maja jej autor będzie obchodził 91. urodziny.
Pobił rekord - zagrał ponad 250 ról
Lee, który jest synem hrabiny Estelle Marie Carandini di Sarzano i kuzynem Iana Fleminga (autora książek o Jamesie Bondzie), trafił do księgi Guinnessa z największą liczbą zagranych ról - to ponad 250 filmów brytyjskich, amerykańskich, włoskich, francuskich, niemieckich, hiszpańskich i rosyjskich.
Pojawił się m.in. w serii "Władca Pierścieni" i "Hobbit" jako Saruman Biały, "Gwiezdne wojny" jako Hrabia Dooku, a także w Bondzie ("Człowiek ze złotym pistoletem"). Grał Draculę i Frankensteina, a także kardynała Wyszyńskiego w amerykańskiej wersji "Jana Pawła II". Zatrudniali go najwybitniejsi reżyserzy: od Johna Hustona i Orsona Wellesa po Stevena Spielberga i Tima Burtona.
91-latek ma też na koncie 10-letnią karierę muzyczną. Współpracował z Rhapsody of Fire, włoskim zespołem powermetalowym jako lektor i jeden z wokalistów. Z zespołem Manowar nagrał płytę "Battle Hymns MMXI" oraz EP-kę "A Heavy Metal Christmas" z heavymetalowymi coverami dwóch piosenek bożonarodzeniowych.
W 2010 roku wydał swój debiutancki krążek "Charlemagne: By the Sword and the Cross".
Autor: am//kdj/k / Źródło: Independent, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Warner Bros