"Fani w szoku". Sam Smith przerwał koncert po czterech utworach i opuścił scenę

Angielski piosenkarz rozpoczął swój środowy koncert w manchesterskiej AO Arena przebojem "Unholy", po nim zagrał trzy kolejne utwory, po czym zniknął ze sceny. "Fani byli w szoku, kiedy w hali zrobiło się ciemno, koncert został przerwany, a gwiazda opuściła scenę" - podaje portal BBC w czwartek.

Niedługo później organizatorzy przekazali zgromadzonym, że Smith "ma problemy z głosem". Koncert nie został wznowiony. Kilka godzin później wokalista podał przyczynę odwołania koncertu w Instagram Stories. Kilka tygodni wcześniej "zaraził się wirusem", ale "poczuł się źle" dopiero podczas środowego koncertu - wyjaśnił.

"Na dzisiejszej próbie dźwięku czułem się dobrze i byłem tak podekscytowany, że mogę dziś dać Manchesterowi niesamowity koncert, ze specjalną niespodzianką na koniec" - napisał. Jak dodał, śpiewając czwartą piosenkę poczuł, że "coś jest nie tak". Przed występem w Manchesterze Smith zapowiedział w mediach społecznościowych, że szykuje "niespodziankę" dla fanów z Manchesteru.

ZOBACZ TEŻ: Córka Micka Jaggera zatrzymana przez policję na Ibizie

"Zszedłem ze sceny i próbowałem wszystkiego, by przywrócić głos, ale to nie pomogło. Jestem szczerze załamany, że nie mogłem dokończyć dzisiejszego programu dla Was wszystkich. Kocham Was wszystkich. Przepraszam, przepraszam, przepraszam" - zakończył wpis. W czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o przełożeniu kolejnych dwóch zaplanowanych koncertów. 2 czerwca piosenkarz wystąpi na Orange Warsaw Festival.

Sam Smith urodził się w 1992 roku. Jest piosenkarzem i autorem tekstów, laureatem Brit Awards i Grammy. Nagrał cztery albumy studyjne. Jego debiutancka płyta, wydana w 2014 roku "In the Lonely Hour", trafiła na pierwsze miejsce listy przebojów w USA - była to wówczas najwyższa lokata w historii jakiegokolwiek brytyjskiego debiutanta.

ZOBACZ TEŻ: Taylor Swift przerwała koncert, by ratować fankę. "Hej, przestańcie!"