Rymanowski o swojej książce: Każdy, także były esbek, ma prawo stać się lepszym

Bogdan Rymanowski namówił byłego ubeka na "spowiedź"TVN 24

Czyta się tę książkę jak najlepszy kryminał, tyle że jej bohater istnieje naprawdę, a opisane zdarzenia są faktem. Janusz Molka - niegdyś konspirator "Solidarności", potem gorliwy agent, wreszcie funkcjonariusz SB - dał się namówić Bogdanowi Rymanowskiemu na niezwykłą spowiedź. - Wybrałem go na bohatera bo to pierwszy funkcjonariusz bezpieki, który odczuwa wstyd. Po latach łamie zmowę milczenia i prosi o wybaczenie swoje ofiary - wyjaśnia dziennikarz TVN24, autor książki "Ubek. Wina i skrucha".

Okładka książki Bogdana Rymanowskiego Zysk i S-KA

Życiorys byłego działacza gdańskiej "S" zwerbowanego w 1983 roku przez SB, po wpadce w konspiratorskiej działalności, jest zaiste fascynujący.

Gdyby stał się podstawą scenariusza do filmu, uznano by, że autor przesadził ze stopniem skomplikowania fabuły. Mógłby zaczynać się np. taką sceną:

"Do pokoju wprowadzono młodego mężczyznę w okularach. Nauczyciel historii w szkole muzycznej nawet nie próbował się tłumaczyć. To, co przy nim znaleźli - ulotki, podziemną dokumentację wystarczyło, aby się przekonać, czym naprawdę się zajmuje.

- Idziesz z nami na układ albo lądujesz w pierdlu! - krzyczał młodszy z przesłuchujących go funkcjonariuszy. - Mamy dość materiałów, żeby cię udupić. I nie myśl, że tylko ty masz problem. W każdej chwili możemy zgnoić twoją córkę. Dziś to jeszcze dziecko, ale pewnie kiedyś będzie chciała pójść na studia - kontynuował esbek.

[…] Być może przesłuchanie zakończyłoby się inaczej, gdyby nie pewna rodzinna tajemnica. Kiedy esbecy o niej wspomnieli, przestał myśleć o jakiejkolwiek obronie. Pękł. Dalej poszło już gładko".

Ten fragment książki Rymanowskiego opisuje zdarzenie z 31 maja 1983 roku. Aż trudno uwierzyć, że rok później Molka - bo to on był owym nauczycielem historii - ideowy opozycjonista, tak zapamiętał się w nowej roli, że zadeklarował chęć zostania funkcjonariuszem SB. I udało mu się.

Długa lista inwigilowanych

Dawny konspirator okazał się pracownikiem gorliwym i skutecznym. Inwigilował ważne postacie opozycji – m.in. Lecha Kaczyńskiego (wtedy jednego z gdańskich przywódców "S"), Aleksandra Halla, Bogdana Borusewicza czy Arana Rybickiego. Próbował też podejść Donalda Tuska - wówczas lidera pisma skupiającego liberałów.

Trudno zliczyć ludzi, którzy właśnie jemu "zawdzięczają” aresztowania i nagonkę ze strony komunistycznych władz. Co różni go od innych, gorliwych ubeków? - W latach 90. przeżył metamorfozę – mówi Bogdan Rymanowski. - Zaczął dzwonić do swoich ofiar i prosić o wybaczenie tych, na których donosił. Ci, którzy chcieli go słuchać, poradzili mu: "Jeśli chcesz naprawdę wyrazić żal, musisz o tym opowiedzieć".

Tę właśnie opowieść dziennikarz spisał, weryfikując to, co usłyszał. Efekt jego pracy robi piorunujące wrażenie.

Spowiedź i żal za grzechy

- Takich ludzi, jak Molka, którzy ze zwykłego agenta, współpracownika SB, awansowali na jej wpływowego funkcjonariusza, w skali całego kraju było może kilkunastu – mówi Bogdan Rymanowski.

Książka jest spowiedzią człowieka niebywale inteligentnego, który szuka osobistego odkupienia i zdaje się pojmować, jak wielki jest ciężar jego win.

Czy powinno się i czy w ogóle można mu wybaczyć? - Każdy, także były esbek, ma prawo stać się lepszy i należy mu dać szansę. Ale o tym, czy zło, które czynił, zostanie mu wybaczone, zdecydować mogą już tylko ci, których krzywdził - dodaje Rymanowski.

Drugie pytanie brzmi: Czy można wierzyć komuś, kto tak naprawdę zdradził dwukrotnie - raz kolegów opozycjonistów, drugi raz dawnych kumpli z SB, godząc się na powstanie tej książki?

Jej autor podkreśla, że nie jest naiwny, wie dobrze, że nie wszystko, co mówi Molka musi być prawdą. - Podejrzliwość i nieufność towarzyszyły mi przez cały czas pracy nad ta książką - podkreśla Rymanowski. – Nie raz zadawałem sobie pytania: A może to jego ostatnia operacja? Po latach uwierzyłem, że pragnienie odkupienia win jest szczere, choć nie mam złudzeń, że nie powiedział mi wszystkiego – dodaje.

Spowiedź Janusza Molki wydaje się być szczera. Odpowiedź na pytanie, czy żal za grzechy jest autentyczny, zna zaś jedynie on sam. Były esbek ze szczegółami opowiada dziennikarzowi m.in. o tym, jak SB kontrolowała opozycję, i jak doskonale znała miejsca, w których ukrywali się czołowi działacze podziemia - choćby Zbigniew Bujak.

Dziś laikowi trudno uwierzyć, do jakiego stopnia była zorientowana we wszystkich poczynaniach opozycjonistów. Molka bezlitośnie obnaża niefrasobliwość tego środowiska, wskazuje na amatorszczyznę i naiwność. Namierzanie celów, okazywało się dla świetnie wyszkolonych ubeków zajęciem - jak opowiada Molka - śmiesznie łatwym.

Porażającym fragmentem książki jest opis kiepsko skrywanej radości kierownictwa MSW po zamordowaniu księdza Jerzego Popiełuszki. Molka, już mocno zintegrowany ze środowiskiem, świadom jednak ogromu popełnianych przez nie zbrodni, pił wtedy na umór. Jak mówi teraz - by zagłuszyć sumienie. Nie myśleć. - Świetnie wpasowałem się w to środowisko - ocenia bez taryfy ulgowej siebie po latach. I dodaje: - Niech mi pan wierzy, czuję się teraz jak jeden z członków komanda Piotrowskiego.

Bez wallenrodyzmu

Dociekliwy czytelnik dostrzeże, iż "spowiedź" byłego ubeka zawiera elementy autokreacji. Nie podważają one jednak prawdziwości wyznań Molki, są za to dowodem na to, jak bardzo "rajcowała" go możliwość wodzenia za nos tak znaczących osób jak np. Jan Józef Lipski czy choćby Jan Lityński.

- Molka ma podświadomą potrzebę udowodnienia, że w tym, co robił był mistrzem - mówi Rymanowski. I faktycznie, jest to widoczne we wszystkich jego wypowiedziach.

Swoją rolę w dekonspiracji opozycjonistów, a zarazem niemal rodzinne, bliskie kontakty z nimi, (z racji wcześniejszej działalności w podziemnych wydawnictwach), podkreśla przy każdej okazji. Przedstawia siebie jako super łącznika między Gdańskiem a Warszawą, co zresztą potwierdzają rozmówcy Bogdana Rymanowskiego, z którymi rewelacje Molki konfrontuje.

Były ubek jest jednak niezwykle ostrożny w wyjawianiu nazwisk. - Dawni agenci mogą dzisiaj wygrać każdy proces, bo ich teczki zostały zniszczone – wyjaśnia autorowi książki, gdy ten domaga się konkretnych nazwisk. - Wielu z nich oglądam w telewizji - mówi jedynie enigmatycznie. - To wiedza nabyta. Nie mam w sejfie żadnych papierów - uzupełnia.

Molka próbował po transformacji lat 90-tych, najwyraźniej wierząc, że jego teczka jest wyczyszczona, wstąpić do UOP. Szybko jednak został zdemaskowany. Później pracował jako ochroniarz w jednym z muzeów. Czy zdecydowałby się na tak szczery rachunek sumienia, gdyby nie świadomość, że jest podwójnie przegrany - w oczach dawnych opozycjonistów, ale i kolegów z SB? Tego się prawdopodobnie nie dowiemy.

Jedno z najważniejszych zdań wypowiedzianych przez Molkę w tej książce brzmi: "Mentalność ludzi służb jest niezmienna niezależnie od czasów. (...) Niech pan nie wierzy tym wszystkim esbekom, moim kolegom, którzy mówią, że byli Konradami Wallenrodami, bo takich w bezpiece nie było".

Autor: Justyna Kobus//kdj / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24