Ruszyła kolejna, dziewiąta już edycja programu „Mam Talent!”. Jurorzy, Agnieszka Chylińska, Małgorzata Foremniak i Augustin Egurrola po raz kolejny musieli zmierzyć się z trudnym zadaniem i ocenić tych, którzy zjawili się na eliminacjach na Pomorzu. W tej edycji specjalne zadanie mają także widzowie, którzy pełnią rolę czwartego jurora.
Pierwszy występ rozpoczął się od niepokojącego komunikatu: dwóch groźnych przestępców uciekło z więzienia w Alcatraz. Okazało się jednak, że nie tylko nie są niebezpieczni, ale wręcz potrafią pokazać dziecięcą twarz. Można nawet stwierdzić, że DJ-e z Prisoners Show! są zabójczo rozrywkowi.
Roztańczony Marek Szczygieł z Bytomia oczarował jurorki, nie przekonał jednak Augustina Egurroli. - Kompletnie nie rozumiem wyboru tej muzyki, kompletnie nie rozumiem pomysłu na to - ocenił.
Paweł Kulikowski „Kulik”, który zaprezentował "taniec twarzą" zawdzięcza swój awans do kolejnego etapu siedzącej na widowni mamie Agnieszki Chylińskiej. To ona przesądziła o jego pozytywnym wyniku.
Pochodzący z Armenii Mushegh Khachatryan na scenie pokazał rowerowe ewolucje. Oczarował nimi wszystkich jurorów, dzięki czemu otrzymał trzy „yeses”.
- Nie wiemy, jak to wytłumaczyć, że my, takie "antytalenty muzyczne", mamy takie muzykalne dzieci - przyznał ojciec genialnego, ośmioletniego akordeonisty Michała Stochela. Chłopiec, mimo tego że gra dopiero od 1,5 roku, zachwyca swoją wirtuozerią. Do tego stopnia, że Małgorzata Foremniak poprosiła go o złożenie podpisu na jej dekolcie.
Polsko-hiszpańska para, którą połączyła akrobatyka. - Ja nie lubię takich patetycznych tekstów, ale ciśnie mi się na usta takie stwierdzenie, że jeśli miłość ma jakieś oblicze, to to jest właśnie to oblicze - stwierdziła Agnieszka Chylińska.
Młodzieżowa Formacja Rodziców Mamma Mia z Oświęcimia zaprezentowało show pt. "Grease". Zespół składa się z trzech Johnów Travolta oraz kilkunastu Olivii Newton-John. Jurorzy byli w stanie skomentować to jedynie określeniem... "mamma mia".
Z kolei Krystian poprosił trzech "ochotników" z publiczności. Zademonstrował przy ich pomocy kilka ognistych sztuczek. Zdaniem Agnieszki Chylińskiej, ekstremalny artysta po zakończeniu swojego występu przypominał "uwędzonego łososia".
Adrian Pruski "Just Edi" swojej sztuki iluzji uczył się na ulicy. W programie "Mam Talent!" pojawił się już po raz trzeci.
Profesor Józef Rawicz Popławski od zawsze chciał zostać muzykiem. Rodzina jednak zadecydowała o tym, że zrobił karierę akademicką. W wieku 78 lat, dzięki programowi "Mam Talent!" wrócił do spełniania swoich marzeń. Wzruszył tym do łez jurorki. Emocji nie udało się opanować i jemu samemu.
Dziewczyny z Jumping Girls do kolejnego etapu wręcz wskoczyły. Przekonują, że nie jest to zwyczajne skakanie na trampolinie ogrodowej, a regularny, wyczerpujący trening.
Na zakończenie Beno i Loren to ojciec i córka. Ich rodzina od pokoleń zajmuje się występami cyrkowymi. Wspólnie na polskiej scenie pokazali nie tylko czym jest sztuka cyrkowa, ale i wzajemne zaufanie.
Autor: AG/kk / Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN