Utwór "Living In A Ghost Town" budzi bardzo mocne skojarzenia z trwającą obecnie sytuacją powszechnej izolacji. Mick Jagger wyjasnił, że piosenka powstała rok temu, ale nie została skończona. Frontman grupy postanowił ją nieco zmodyfikować i opublikować teraz.
"Living In A Ghost Town" jest pierwszym nowym nagraniem Rolling Stones od 2012 roku.
- Stonesi nagrywali nowy materiał w studiu jeszcze przed lockdownem (wprowadzeniem masowych ograniczeń w ramach walki z koronawirusem - red.). Znalazła się w nim jedna piosenka, która naszym zdaniem oddaje ducha czasów, w których obecnie żyjemy - powiedział frontman grupy Mick Jagger w nagraniu opublikowanym na Instagramie. - Pracowaliśmy nad nią w czasie izolacji - dodał.
"Czuję się jak duch, żyjący w mieście duchów"
Jak wyjaśnia agencja Reutera, zespół zaczął pracę nad nowym singlem w Los Angeles w 2019 roku. Później, gdy wprowadzono powszechne restrykcje związane z walką z koronawirusem, zespół zmienił nieco tekst i wprowadził ostatnie poprawki, aby opublikować nową piosenkę.
Towarzyszący piosence teledysk złożony jest z nagrań ze studia oraz pokazujących puste ulice między innymi Londynu, Kyoto, Los Angeles.
Jagger śpiewa: "Życie było takie piękne, a później wszyscy zostaliśmy zamknięci. Czuję się jak duch żyjący w mieście duchów".
CZYTAJ TAKŻE: "LIST MIŁOSNY DO ŚWIATA">>>
Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Youtube/RollingStones