Robert Pattinson, który przyznaje, że nie znosi swojej głośnej roli wampira w kolejnych częściach "Zmierzchu", ma szansę pojawić się jako najsłynniejszy krwiopijca popkultury w nowym filmie Chloé Zhao "Drakula". Właśnie trwają negocjacje z wytwórnią Universal, a informacja o tym pojawiła się także na oficjalnej stronie aktora.
O przygotowaniach do realizacji filmu "Drakula" w reżyserii zdobywczyni Oscara za "Nomadland" Chloe Zhao wiadomo już od 2021 roku. Reżyserka właśnie zakończyła pracę nad scenariuszem, który ma wpisać się w nową strategię studia, wymyślania na nowo kanonu jego ekranowych "potworów". Zhao będzie zarówno scenarzystką, jak też producentką i reżyserką filmu.
Pattinson, który ostentacyjnie podkreśla od lat, że "nienawidzi" wampira Edwarda, w którego wcielał aż w pięciu filmach sagi "Zmierzch", ma więc szanse odkupić parokrotnie nominowaną do Złotej Maliny kreację, jako "klasyczny" wampir, w kinie z ambicjami.
Na razie nic nie wiadomo na temat reszty obsady projektu.
W stronę pomijanych i nierozumianych
- Zawsze fascynowały mnie wampiry i idea Innego, którą uosabiają. Jestem podekscytowana, mogąc zaproponować zupełnie nową wersję tak uwielbianej postaci - przyznała już jakiś czas temu laureatka Oscara, Chloé Zhao. I to wszystko, co zdradziła sama reżyserka.
Peter Cramer, szef wytwórni Universal Pictures odpowiedzialnej za projekt, podkreśla, że "Chloé zawsze kieruje swój obiektyw ku historiom pomijanych i niezrozumianych". I dodaje: "Cieszymy się, że możemy pracować z nią nad wymyśleniem na nowo jednego z najbardziej ikonicznych outsiderów, jakich kiedykolwiek stworzono".
Z informacji, które wyciekły do mediów, wiemy jedynie, że nowy film o ikonicznym wampirze będzie uwspółcześnioną wersją klasycznej opowieści. "Drakula" Zhao jest opisywana jako "oryginalny, futurystyczny western z motywami science fiction, pokazujący postać egzystującą na marginesie społeczeństwa".
Ten ostatni motyw jest obecny we wszystkich filmach Zhao.
Wybiera najlepszych reżyserów
W głośnym wywiadzie dla "Variety" z 2011 roku, mówiąc o swojej roli w kolejnych filmach sagi "Zmierzch", aktor przyznał: "Dziwnie jest być częścią projektu, którego szczególnie nie lubisz". Jeszcze dziwniejsze jest to, że po tym wyznaniu pojawił się w dwóch filmach z tej serii. Od tamtej pory przeszedł jednak długą drogę, grając w głośnych filmach uznanych twórców.
Po gigantycznym sukcesie najnowszej opowieści o człowieku nietoperzu, "Batmanie" w reżyserii Matta Reevesa, Pattinson należy do najlepiej opłacanych i najbardziej pożądanych gwiazdorów Hollywood.
Aktor nie ukrywa, że wybór ról uzależnia od faktu, kto jest ich reżyserem. W ciągu ostatnich 10 lat Pattinson współpracował z Jamesem Grayem, Davidem Cronenbergiem, Claire Denis, Robertem Eggersem, Christopherem Nolanem, wspomnianym Mattem Reevesem, a wreszcie z twórcą oscarowego "Parasite" Bong Joon-ho.
Projekt tego ostatniego to dramat science fiction, już na etapie postprodukcji, w którym Pattinson zagrał tytułową rolę. Kolejne duże produkcje, w których zobaczymy aktora to druga część "Batmana" i mroczna satyra Adama McKaya "Average Height, Average Build".
Drakula, król wampirów
Postać Draculi - prawdziwego króla wampirów - wymyślił Bram Stoker, który w 1897 roku przedstawił go światu w swojej gotyckiej powieści zatytułowanej po prostu "Dracula". Prawdopodobnie inspirował się życiorysem Wlada Palownika, żyjącego w XV wieku księcia Wołoszczyzny, słynącego z okrucieństwa i dziwnych obyczajów.
Wśród całej serii filmów poświęconych postaci Draculi do najgłośniejszych należą dwa: pierwszy to zrealizowany jeszcze w 1931 r. obraz "Drakula", który wykreował znany z popkultury wizerunek wampira arystokraty. Chociaż nie był on wierny książkowemu oryginałowi, postać grana przez Belę Lugosiego na dobre weszła do historii kina.
Po wielu mniej lub bardziej udanych próbach przeniesienia na ekran historii tragicznego wampira, w 1992 roku wrócił do tej postaci wielki Francis Ford Coppola, kręcąć "Drakulę" ze znakomitym Garym Oldmanem w głównej roli.
W filmie wołoski książę wyrusza na wojnę z Turkami, a zamku zostawia swoją ukochaną. Ta myśląc, że książę poległ w bitwie, popełnia samobójstwo. Gdy kilkaset lat później rozpoznaje ją w innej kobiecie, postanawia zrobić wszystko, by ją ponownie zdobyć.
W filmie obok Oldmana zagrała cała plejada gwiazd: Anthony Hopkins, Winona Ryder, Keanu Reeves i Tom Waits. Wspaniały wizualnie film otrzymał trzy Oscary za: charakteryzację, kostiumy oraz montaż dźwięku. Muzykę do niego napisał Wojciech Kilar.
Źródło: Deadline.com, World of Reel, tvn24.pl