Orhan Pamuk – laureat nagrody Nobla, najsłynniejszy pisarz z kręgu kultury islamskiej i jeden z pięciu żyjących najważniejszych na świecie, według rankingów New Yorkera - będzie gościem tegorocznego Festiwalu Conrada w Krakowie. Zanosi się na literackie wydarzenie roku. Impreza potrwa od 22 do 28 października.
To już IV Festiwal Conrada - międzynarodowej imprezy literackiej zyskującej z każdym rokiem na prestiżu. Użycie nazwiska autora "Jądra ciemności" w nazwie nie oznacza jednak, iż impreza poświęcona jest jego twórczości. Sugeruje jedynie, że to wielkie święto - nie tylko polskiej, ale również światowej literatury.
Orhan Pamuk to najwybitniejszy z dotychczasowych gości krakowskiego festiwalu. Jest jedynym prozaikiem z kręgu kultury islamskiej, którego książki są czytane i cenione na całym świecie. Lubi przełamywać tabu. Odkąd w jednym z wywiadów przyznał, że Turcja jest odpowiedzialna za mord Ormian w 1915 roku, w kraju palono jego książki. Wytoczono mu też proces za obrazę uczuć narodowych.
Szwedzka Akademia uzasadniając w 2006 roku werdykt noblowski napisała: "Nagrodzono pisarza, który w poszukiwaniu melancholijnej duszy swojego rodzinnego miasta odkrył nowe symbole zderzenia i przenikania się kultur". Pisarz niepokorny
Pierwsza powieść urodzonego w Stambule Pamuka - "Cevdet Bej i synowie" - została opublikowana w 1982 roku. Do dziś gromadzi on najbardziej prestiżowe nagrody literackie - prócz literackiego Nobla, m.in. także Premio Grinzane Cavour oraz Międzynarodowego IMPAC Dublin Literary Award.
W młodości chciał zostać malarzem. Ukończył American Robert College w Stambule, a następnie studiował architekturę na tamtejszej politechnice, jednak i ją porzucił. Potem było dziennikarstwo, a od 23 roku życia Pamuk zajmuje się już wyłącznie pisarstwem. W Turcji nazywa się go komentatorem społecznym, mimo iż on sam uważa się za "twórcę fikcji literackiej, bez politycznych podtekstów".
Należy do grona intelektualistów tureckich o nieortodoksyjnych poglądach religijnych i jest zwolennikiem integracji Turcji z Unią Europejską. Był pierwszym pisarzem świata muzułmańskiego, który publicznie potępił fatwę skazującą na śmierć Salmana Rushdiego. Mimo, iż ostatecznie wycofano zarzuty przeciw niemu, po wypowiedzi nt. rzezi Ormian, stał się obiektem ataków tureckich środowisk ekstremistycznych. Palono jego książki, a prefekt jednego z regionów Turcji nakazał wycofanie ich z bibliotek. Melancholia - słowo klucz Gdy w ojczyźnie krytykowano go za poglądy, jego książki odnosiły gigantyczny sukces na całym świecie. Ich nakład przekroczył 11 milionów sprzedanych egzemplarzy. Przetłumaczono je na ponad 40 języków. W Polsce Pamuk zdobył popularność głównie dwoma tytułami: "Nazywam się Czerwień" i "Śnieg".
Ta pierwsza to najbardziej znana na Zachodzie książka Pamuka. Pod przykrywką opowieści o malarstwie pisze w niej o konflikcie między Wschodem i Zachodem - w pasjonujący sposób. Powieść jest przy tym świetnym kryminałem, rozpisanym na głosy, gdzie każda postać przedstawia swoją wersję wydarzeń i poglądy.
Tajemnica gigantycznego sukcesu pisarza tkwi w rzadko spotykanej umiejętności opowiadania o obcym nam świecie Stambułu (tam toczy się akcja większości jego powieści) w sposób nader realistyczny, a zarazem pełen magii i melancholii. "Melancholia", to zresztą słowo-klucz do pisarstwa Pamuka, który genialnie potrafi uwieść czytelników nostalgią za przeszłością, wplecioną we współczesność.
W Polsce Pamuka wydaje Wydawnictwo Literackie - dotąd opublikowano 10 jego książek (prócz dwóch wymienionych, także "Nowe życie", "Stambuł. Wspomnienia i miasto", "Dom ciszy", "Biały zamek", "Muzeum niewinności", "Czarna księga" oraz "Inne kolory"). Wkrótce ukaże się tom esejów pt. "Pisarz naiwny i sentymentalny". W przygotowaniu jest też nowa powieść noblisty pt. "A Strangeness in My Mind", której polskie wydanie ukaże się w 2013 roku. "Piszę, bo nie potrafię być szczęśliwy"
Zamierzeniem organizatorów Festiwalu Conrada od początku było, by jego gośćmi byli twórcy z różnych krajów, piszący w różnych językach, reprezentujący różne kultury. Dotychczasowymi gośćmi krakowskiej imprezy byli m.in. Amos Oz - najwybitniejszy żyjący pisarz izraelski, od lat jeden z faworytów do literackiej nagrody Nobla, Claude Lanzmann - francuski reżyser i redaktor, twórca głośnego dokumentu o zagładzie Żydów "Shoah" oraz Jenifer Ashton - badaczka literatury z Chicago i poetka.
Zdaniem dyrektora artystycznego Festiwalu, prof. Michała Pawła Markowskiego, spotkanie czytelników z Pamukiem to wyzwanie, bo jest rozmówcą niebywale wymagającym. - Geniusz pisarza przejawia się we wspaniałym talencie narracyjnym balansującym na dwóch biegunach: pierwszym, bardzo indywidualnym, prywatnym i drugim zaangażowanym polityczne, przejawiającym się w odwadze mówienia o tym, co się wypiera z powszechnej świadomości - ocenia krytyk literacki, eseista i wykładowca.
Sam Pamuk tak mówił w swojej noblowskiej mowie o uczuciach, które targają nim, gdy tworzy: - Piszę, bo jestem wściekły na was wszystkich, wściekły na każdego z was z osobna. Piszę, bo w sztukę pisania powieści i w literaturę wierzę mocniej, niż w cokolwiek innego. (…) Piszę, bo nie potrafię być szczęśliwy. Piszę, by być szczęśliwy.
Autor: Justyna Kobus//kdj / Źródło: tvn24.pl