"Mroczny Rycerz" - ostatni z serii filmów o przygodach Batmana - przyniósł swym twórcom dochody przekraczające miliard dolarów, jako czwarty film w historii kinematografii. Po Oscarze dla Heatha Ledgera za rolę w tym filmie wydaje się, że dochody jeszcze sporo wzrosną.
"Mroczny Rycerz" przekroczył barierę przychodów miliarda dolarów w ubiegłym tygodniu. Wpływy z kin amerykańskich i europejskich rozłożyły się niemal po połowie.
Bilety za miliard dolarów udało się dotychczas sprzedać tylko trzem filmom w historii. Były to „Titanic”, „Władca pierścieni: Powrót króla” oraz „Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka”.
Blisko tej kwoty znalazły się "Harry Potter i kamień filozoficzny" ( 969 mln dol.) i "Piraci z Karaibów: Na krańcu świata" (958 mln dol.)
Rekordzistą wszechczasów pozostaje wciąż "Titanic". „Mrocznemu Rycerzowi” po Oscarze dla Ledgera zapewne przychody jeszcze wzrosną - ale czy zdoła pokonać dzielącą je kwotę 835 milionów dolarów? Łatwiej będzie wskoczyć na podium - do trzeciego miejsca wszechczasów brakuje niespełna 70 milionów dolarów...
Źródło: TVN CNBC Biznes