Nową Miss USA została 23-letnia Kira Kazantsev, córka imigrantów z Rosji, która płynnie mówi w języku rosyjskim i nie kryje, że po niedawnej podróży do kraju swoich rodziców "docenia fakt, że jest Amerykanką". Kazantsev w konkursie o prawie stuletniej tradycji pokonała 52 inne piękności i w nagrodę dostała 50 tys. dol.
- To szczególnie wzruszające, że po raz pierwszy Miss Ameryki została dziewczyna z rosyjskim dziedzictwem - ocenił Gary Vaynerchuk, jeden z sędziów tego prestiżowego konkursu piękności, którego rodzina z kolei przyjechała do USA z Białorusi. Tak podsumował zwycięstwo Kiry Kazantsev, córki imigrantów z Rosji płynnie mówiącej po rosyjsku.
Blondynka, która urodziła się w 1991 roku w Nowym Jorku krótko po tym, jak jej rodzice wyemigrowali do Stanów, nie kryje swoich korzeni. Eksponowała je już podczas eliminacji, gdy została Miss Nowego Jorku 2015.
Watch @MissAmerica 2015 Kira Kazantsev\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'s crowning moment! #MissAmerica http://t.co/DERygoHLK5
— Miss America Org (@MissAmericaOrg) wrzesień 15, 2014
"Miłość nie powinna boleć"
W niedzielę na scenie Boardwalk Hall w Atlantic City, gdzie odbył się finał Miss America, wyznała więcej. - Podczas ostatniej podróży do Rosji zrozumiałam decyzję rodziców o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych. Od tamtej pory po prostu doceniam fakt, jestem Amerykanką - powiedziała dyplomatycznie.
Dziś jej rodzina mieszka w Kalifornii, a ona na Manhattanie, dokąd przeniosła się pięć lat temu, by studiować nauki polityczne i geografię na Uniwersytecie Hofstra. - Ale niemal codziennie odwiedzam Brooklyn, zwłaszcza okolice rosyjskojęzyczne tej dzielnicy. To tak, jakbym odwiedzała rodzinę, będąc z dala od domu. Zawsze się cieszę, że mogę porozmawiać tu po rosyjsku - zdradziła.
Kazantsev w konkursie miss pokonała 52 konkurentki z całego kraju. Od początku była faworytką. - Wielu z nas zaczęło się w niej zakochiwać już od pierwszej rozmowy - powiedział jeden z sędziów Marc Cherry, twórca serialu "Gotowe na wszystko".
23-latka zachwyciła ich swoim przesłaniem "Miłość nie powinna boleć. Ochrona kobiet przed przemocą w rodzinie", co zainspirowały jej osobiste doświadczenia.
- W college'u byłam w toksycznym związku. Czułam się samotna i bezradna. Nie wiedziałam, że były ośrodki pomocy dla kobiet-ofiar przemocy - wyjaśniła. - Dziś chcę, żeby ludzie przestali pytać: "Dlaczego po prostu go nie zostawiłaś?". Każda kobieta jest ekspertem we własnej sprawie, a przecież jest tak wiele okoliczności, które sprawiają, że ofiary wciąż zostają ze swoim oprawcą. Każdy zasługuje na prawo do szczęścia i bycie szanowanym - ciągnęła, dostając gromkie oklaski.
Zaśpiewała "Happy" i dostała brawa
Kazantsev, która mówi w trzech językach i ma ambicję zostać dyplomatą, w Atlantic City odkryła jeszcze jeden talent - muzyczny. Usiadła na scenie po turecku i zaśpiewała przebój Pharrella Williamsa "Happy", wybijając rytm piosenki czerwonym plastikowym kubkiem.
Efekt? Wygrała 94-letni konkurs większością głosów. Co zrobi z 50 tys. dolarów nagrody? Zapłaci czesne za studia na prywatnym amerykańskim uniwersytecie katolickim - University of Notre Dame.
Autor: am//kdj / Źródło: ABC, Us Weekly, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Miss America/ABC