Tegoroczna Met Gala, czyli uroczyste otwarcie dorocznej wystawy poświęconej modzie w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, już za nami. Największe gwiazdy świata rozrywki na czerwonym dywanie pozowały w niecodziennych stylizacjach.
Met Gala - jak zwykło się nazywać uroczysty bankiet z okazji otwarcia wystawy przygotowywanej przez Costume Institute oraz Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku - odbywa się od 1947 roku.
W trakcie imprezy zbierane są fundusze na rzecz instytutu. Na listę gości wielki wpływ ma szefowa amerykańskiej edycji "Vogue’a" Anna Wintour. W porównaniu z innymi wydarzeniami amerykańskiego show-biznesu szczęśliwców, którzy mają szansę pojawić się na czerwonym dywanie jest niewielu, zaledwie 650-700. Cena biletu to kilkanaście tysięcy dolarów od osoby. Jak informuje "Forbes", podczas zeszłorocznej edycji imprezy zebrano około 12 milionów dolarów.
Związki mody i katolicyzmu
Tegorocznym tematem wystawy jest "Heavenly Bodies: Fashion and the Catholic Imaginations".
Z jednej strony wystawa prezentuje eksponaty wypożyczone z Watykanu ( m.in. papieskie ornaty, papieską tiarę Piusa IX, buty Jana Pawła II autorstwa Lorendano Apolloniego, mitrę Piusa XI). Wśród 150 eksponatów prezentowanych na wystawie znalazły się zarówno legendarne stroje liturgiczne zaprojektowane przez wybitnych projektantów, jak i kreacje inspirowane katolicyzmem, ikonografią liturgiczną czy nawiązujące do estetyki kościelnej.
Zwiedzający wystawę zobaczą kultowe kreacje Johna Galliano, Coco Chanel, Elsy Schiaparelli, Jean-Paula Gaultiera, Azzedine Alaia, Cristobala Balenciagi, Christiana Lacroixa, Gianniego Versace, Yvesa Saint Laurenta, domów mody Lanvin, Valentino, Viktor&Rolf czy Versace za rządów Donatelli Versace. Obok słynnych kreacji pojawią się niektóre przedmioty liturgiczne, będące bezpośrednią inspiracją do stworzenia sukien.
Korony, tiary i aureole
Temat przewodni najwyraźniej przypadł do gustu gwiazdom, które pojawiły się w poniedziałek na czerwonym dywanie, zaskakując odwagą jego interpretacji. Komentatorzy zgodnie przyznają, że był to jeden z najciekawszych czerwonych dywanów tej imprezy ostatnich lat. Królowały złoto, różne odcienie czerwieni, biel, czerń, srebro i błękit. Kreacje, które wyszły spod ręki najwybitniejszych obecnie kreatorów mody, były bardzo zróżnicowane estetycznie, jednak czerwony dywan zdominowały dostojne stylizacje, nawiązujące do barokowej estetyki i różnych odsłon wizerunków maryjnych - wiele z pań suknie uzupełniało koronami, tiarami i różnymi wersjami aureoli.
Z całą pewnością był to udany wieczór dla domu mody Versace. Legendarna włoska marka przygotowała kilka zachwycających kreacji. Szefowa domu - Donatella Versace - stworzyła suknię nie tylko dla siebie, ale między innymi dla Katy Perry. Jedna z ulubionych piosenkarek Amerykanów założyła złotą, metalizującą suknię, do której doczepione były ogromne skrzydła, wykonane z białych piór.
Włoski dom mody przygotował również między innymi jasną, wpadającą w pastelowy odcień lawendy suknię dla piosenkarki SZA. Dom mody Versace zadbał również o panów. Aktor Chadwick Boseman pojawił się w białym garniturze z peleryną. Całość uzupełniona została złotymi, naszywanymi krzyżami i złotym haftem na spodniach.
Aktorka, producentka i scenarzystka, Lena Waithe - pierwsza Afroamerykanka, która zdobyła nagrodę Emmy w kategorii najlepszy scenariusz serialu komediowego - pojawiła się w czarnym garniturze, który przykrywała wielka peleryna, wykonana z tęczowej flagi. Na czerwonym dywanie pojawiały się różne wersje peleryn, nawiązujących do maryjnego welonu. Jedną z najciekawszych zaprezentowała Evan Rachel Wood. Aktorka wybrała czarny kombinezon od od Altuzarra, na który założyła złota pelerynę.
Różne oblicza awangardy
Wielką nieobecną była w tym roku Beyonce, która w ostatniej chwili zrezygnowała z przyjścia na galę. Jednak Queen Bey godnie reprezentowana była przez siostrę - Solange, która skradła całą uwagę dzięki kreacji od jednej z najważniejszych współczesnych europejskich projektantek mody - Iris van Herpen. Awangardowa, lateksowa suknia, zyskała wśród komentatorów zarówno fanów jak i krytyków. Rihanna, której stylizacje na Met Gali były w ostatnich latach oceniane różnie, w tym roku wybrała kreację od Johna Galliano. Jeden z największych skandalistów w historii mody zapisał się również jako kreator, który wielokrotnie sięgał po motywy religijne. Wiele komentarzy wzbudziła Sarah Jessica Parker. Aktorka wybrała barokową stylizację od Dolce & Gabbana. Włoski duet, który przynajmniej dwukrotnie zasłynął motywami maryjnymi w swoich kolekcjach, przygotował dla aktorki również nakrycie głowy w formie malej kapliczki. Uwagę przykuła także rzadko spotykana na czerwonym dywanie (chyba, że trwa akurat sezon nagród filmowych, w trakcie którego zgarnia wszystkie laury) aktorka Frances McDormand. Dwukrotna laureatka Oscara wybrała kreacje od Valentino. Spośród tłumu gwiazd zachwyciły swoja też: Diane Kruger, Amber Heard, Kate Bosworth, Rita Ora, Amal Clooney, Jennifer Lopez, Stella Maxwell, Irina Shayk czy Lana del Rey.
Autor: Tomasz-Marcin Wrona//kg / Źródło: tvn24.pl, Vogue