9 lipca minie rok od śmierci wybitnego polskiego aktora Jerzego Stuhra. W pierwszą rocznicę śmierci artysty w Krakowie odbędzie się niezwykłe wydarzenie - TAURON Festiwal Jerzego Stuhra "Stuhralia", którego patronem medialnym jest stacja TVN.
Festiwal odbędzie się od 3 do 6 lipca. Organizatorzy wydarzenia chcą przypomnieć dorobek filmowy, teatralny oraz działalność literacką, a także charytatywną Stuhra. Zaplanowane zostały pokazy filmów i spektakli teatralnych, wystawy pamiątek i malarstwa inspirowanego Jerzym Stuhrem oraz debaty z udziałem środowisk twórczych. Udział w festiwalu zapowiedzieli między innymi Feliks Falk, Juliusz Machulski oraz Olgierd Łukaszewicz.
O wspomnieniach związanych z ojcem i festiwalu "Stuhralia" opowiadali na antenie TVN24 Maciej i Marianna Stuhr.
"Człowieka już nie ma, ale ta energia wciąż jeszcze jest"
- Festiwal Stuhralia rusza od najbliższego czwartku w Krakowie. Przed nami szereg wspaniałych imprez: koncerty, otwarcie dwóch wystaw, pokazy filmów, sympozjum poświęcone tacie, jego twórczości, jego wizji na wiele różnych, ważnych tematów, z udziałem wspaniałych gości, pokazy sztuk teatralnych, spotkania z bardzo pięknym gronem zaproszonych artystów, którzy przyjęli zaproszenie od nas, od miasta Kraków i od wielu wspaniałych instytucji, które wspierają nas w tej inicjatywie - mówiła Marianna Stuhr.
- Cieszymy się bardzo na ten nadchodzący czas i na to, że po roku od śmierci taty możemy upamiętnić go już w piękniejszy, bardziej optymistyczny i radosny sposób - dodała.
- W postaci ojca, nie tylko naszego taty, ale też po prostu tego człowieka, który poprzez sztukę i kulturę dawał nam przez tyle lat tak wiele różnych wrażeń, była ogromna energia - mówił Maciej Stuhr. Jak stwierdził, "człowieka już nie ma, ale ta energia wciąż jeszcze jest". - Jeszcze go wszyscy pamiętamy, a ten festiwal ma ją podtrzymać, przypomnieć, żebyśmy mogli się nią jeszcze pocieszyć - mówił aktor.
Marianna Stuhr dodała: - Taty nie ma fizycznie wśród nas, ale jestem przekonana o tym, że w jakimś wymiarze i w jakiejś formie wciąż domaga się poklasku i tego, by o nim mówiono, by go pokazywano i upamiętniano.
Autorka/Autor: momo/akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Witold Rozmysłowicz/CAF/PAP