76-karatowy diament, które kiedyś należał do arcyksięcia z dynastii Habsburgów, idzie pod młotek. To głośna i bardzo oczekiwana aukcja, bo legendarny "Archduke Joseph Diamond" ma nieskazitelną czystość i jest reklamowany jako jeden z najrzadszych i najsłynniejszych diamentów na świecie. Christie's spodziewa się, że klejnot w listopadzie pójdzie za co najmniej 15 milionów dolarów.
Diament zrobił furorę już w 1993 roku, gdy dom aukcyjny Christie's sprzedał go na aukcji w Genewie za 10,5 miliona dolarów. Kolekcjonerów pasjonuje jego pochodzenie.
- "Archduke Joseph Diamond" jest najlepszym i największym diamentem jaki kiedykolwiek znaleziono w kopalni Golconda w Indiach, która od 400 roku pne wraz z kopalnią w Borneo była jedynym źródłem diamentów aż do 1725 roku, gdy diamenty zostały odkryte w Brazylii - wyjaśnia François Curiel, szef działu biżuterii w Christie's.
Kupił książę, nosiła Celine Dion
Z Golcondy pochodzi większość elementów biżuterii koronnej rodzin królewskich, w tym z Wielkiej Brytanii i Francji - słynny zielony diament Dresden, niebieski Hope i Koh-i-Noor, czyli jeden z największych znanych diamentów na świecie, który waży 105 karatów (21,6 g). W Indiach krąży opowieść, że Koh-i-noor został odkryty na czole chłopca porzuconego nad brzegiem rzeki Jamuna i że noworodka zaniesiono wraz z diamentem na dwór władcy. Dziecko okazało się Karną, synem Boga Słońca.
Legendę "Archduke Joseph Diamond" też tworzy jego właściciel. To urodzony w 1872 roku arcyksiążę Józef z dynastii Habsburgów (Joseph August Viktor Klemens Maria of Austria, Prince of Hungary and Bohemia), syn księcia Austrii Józefa Karola i księżnej Clothilde Saxe-Coburg, oraz prawnuk Leopolda II, cesarza rzymsko-niemieckiego oraz króla Węgier i Czech. Na jego cześć dostał swoją nazwę, choć od 1961 roku nie jest w posiadaniu tej arystokratycznej rodziny.
Podczas publicznych występów "Archduke Joseph Diamond" nosiły m.in. piosenkarka Celine Dion i aktorka Laura Harring, jednak nie wiadomo kto tym razem wystawia go na genewskiej aukcji w Christie's. Właściciel chce pozostać anonimowy.
Wysoka jasność i czystość wewnętrzna, imponujące rozmiary
Bezbarwny klejnot reklamowany jest jako "jeden z najrzadszych i najbardziej znanych diamentów na świecie". - Posiada najbardziej zauważalną cechę najlepszych diamentów Golconda, czyli wysoką jasność i czystość wewnętrzną. I imponujące rozmiary: 76,02 karatów - zachwala Curiel.
W Christie's liczą na co najmniej 15 mln dolarów zysku, co byłoby rekordem ze wszystkich diamentów z Golcondy. Jednak nie padnie rekord na miarę Księgi Guinnessa. Bo chociaż ceny rzadkich, najwyższej jakości diamentów wzrosły w ostatnich latach, trudno będzie mu pobić rekord sprzed dwóch lat. Wtedy w domu aukcyjnym Sotheby's w Genewie 25-karatowy różowy diament o nazwie "Graff Pink" sprzedano za 46 mln dolarów, co jest rekordem wszech czasów. Nawet słynny diamentowy pierścionek z brylantem o 33 karatach, który Liz Taylor dostała od Richarda Burtona, w grudniu ub.r. poszedł za "zaledwie" 8,8 mln dol.
Aukcja "Archduke Joseph Diamond" odbędzie się 13 listopada. Wcześniej kamień ruszy w tournée - będzie pokazywany w Nowym Jorku i Hongkongu, a na końcu w Genewie.
Autor: am//gak / Źródło: Forbes, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Christie's