Komedia spod celi

Aktualizacja:
Komedia spod celi
Komedia spod celi
TVN24.pl
Komedia spod celiTVN24.pl

Teatr kontrastów - na scenie przestępcy, na widowni stróże prawa, klawisze, wychowawcy, kulturoznawcy, media. Na ścianach Mickiewicz, Kościuszko. W Areszcie Śledczym na ul. Rakowieckiej w Warszawie zagościła sztuka. A po spektaklu czaj i szama. "Było git" - oceniła widownia.

Poza wybitnymi osobami na obrazach jednostka penitencjarna na najdłuższej ulicy w Warszawie („bo jak na nią trafisz, to długo nie wrócisz”) nie różni się od innych. Za wysokim murem i zasiekami, na spacerniaku, pod czujnym okiem kogutkowych biksują złodzieje, wymieniają grypsy, trzymają fason. Nad nimi grypsujący przez zasłonięte blindami kraty zarzucają kobyłę. Inni siedzą na fikołach pod celą przy czaju i otwartej rakiecie. Jeśli mają fart, mogą popatrzeć na szkiełko, czasami z wide. Nuda. Codziennie to samo, charakterne życie, albo obciach na frajerni.

Na pokaz więziennej adaptacji „Skarbu” Stanisława Tyma zaproszono kilkadziesiąt osób – niedużo, bo i sala nieduża. Przy wejściu wszystkich spisano, zabrano telefony komórkowe, każdemu przydzielono konwojenta. Obok, w sali widzeń, matki płakały siedząc na przeciwko wytatuowanych synów, tlenione blondynki patrzyły ślepo w swoich mężczyzn, a małe dzieci bojaźliwie spoglądały na ojców. Więziennego życie nie zmąciła nawet obecność prasy.

Spektakl bez twarzy

Gdy rozstawiliśmy kamery powiedziano nam, że więźniowie nie wyrażają zgody na publikację wizerunku. - Nie chcę, i nie będziemy o tym gadać. A jeżeli już będziecie pokazywać, to zamazać twarze a nie te czarne paski na oczy... Bo te czarne paski to tylko wk... - gryzie się w język na widok przechodzącego wychowka jeden z aktorów grupy C4. Wysoki, barczysty, umięśniony, z zarozumiałym uśmiechem, w łapie spokojnie 56. Jak wszyscy garuje za niewinność. Mówią na niego „Hiszpan”. – No wiecie zresztą o co z tym paskiem chodzi – dodaje patrząc znacząco. Wiemy.

Adam Krawczuk, reżyser
Adam Krawczuk, reżyserTVN24.pl

Cela numer 4

Grupa C4 powstała w 2002 roku. Reżyser projektu Adam Krawczuk z Teatru Montownia był wcześniej zaangażowany w działalność stowarzyszenia, które organizowały więzienne spektakle. Pomagał też przy pierwszej w Polsce tego typu akcji – adaptacji sztuki „Zakazane twarze”. - Wspierałem ten projekt od początku. Pomagałem w realizacji, stąd wzięła się ta pasja – opowiada o początkach w sztuce więziennej Krawczuk.

„Zakazane twarze” odniosły niespodziewany sukces. Wystawiano je również poza murami więzienia. Kiedy jednak aktorzy wyszli na wolność, ślad po nich zaginął. Każdy późniejszy projekt realizowano już w określonym zakładzie, z nową i niemalże jednorazową grupą skazanych.

„Jest robota”

Zgasły światła. W rytmie hiszpańskiej muzyki na scenie pojawił się Hiszpan. Macho w każdym calu – papieros w zębach, koszulka bez rękawów, otoczony zapachem tandetnego płynu po goleniu ubiera skórzaną kurtkę.

- Jest robota – mówi po porannej toalecie i krótkim spacerze bujanym krokiem do skacowanego zioma. - Na długo? – pyta kolega po opróżnieniu pięciolitrowej butelki z wodą. – Jak się pośpieszysz, to na krótko – odpowiada macho.

Tak zaczyna się „Skarb”, jednoaktówka Stanisława Tyma specjalnie napisana dla Teatru Montownia i dodana później do kolejnych wydań książki „Mamuta tu maM”. Sztuka krótka i śmieszna, pisana lekkim piórem i z charakterystycznym dla Tyma humorem.

Tym, co grali, pogratulował Tym

"Skarb" jest historią dwóch kolegów, którzy wybierają się na akcję. Mają zamiar obrabować skarbiec w banku. Jeden jest zdetereminowany, drugi nie. Namowy, rozterki, słowne utarczki i przekomarzanie się to główna oś sztuki.

Obecny na premierze Stanisław Tym podkreślił, że „komedia była wiernym odwzorowaniem słowa pisanego”. - To co, ja napisałem, to wszystko tam było – powiedział po spektaklu i gratulacjach, które osobiście składał poszczególnym aktorom. – Nie pisałem tej komedii z myślą, że kiedykolwiek w rolę wymyślonych przeze mnie rzezimieszków wcielą się ludzie z przestępczą przeszłością. Zresztą skąd mógłbym to przewidzieć – zaznaczył. Niemniej jego obecność dodała aktorom skrzydeł. Osobiste gratulacje po spektaklu również.

Za”Skarb”(ić) szacunek

Z reżyserem Adamem Krawczukiem rozmawialiśmy przy kracie oddzielającej salę teatralną od aresztu. Była pora obiadowa. Łysi, wydziarani pensjonariusze lokalu przy Rakowieckiej rozwozili platery z szamą. Kółka Batorego stukały na podłogowych płytkach wydając nieprzyjemny dźwięk. Złodzieje groźnie spoglądali zza krat.

- Nie boję się, że dostanę łatkę „tego od więzienia”. Nawet mi się to podoba – przyznał po spektaklu reżyser. – Tu jest zupełnie inaczej. To są inne warunki, inni ludzie, inne zasady. Zupełnie inna współpraca, która byłaby niemożliwa bez zaskarbienia sobie ich zaufania. Mi się udało, bo byłem wobec nich szczery. Nie oszukiwałem ich, nie chwaliłem bez powodu. Oni zresztą nie lubią pochwał – tłumaczy Krawczuk.

"Aktorem się jest całe życie"
"Aktorem się jest całe życie"TVN24.pl

Zdobycie zaufania więźniów, przez osobę z zewnątrz jest właściwie niemożliwe. Każdy z wolki jest dla grypsującego frajerem. Frajerom się nie ufa, ale zdarza się, że mogą zaskarbić sobie u grypsujących poważanie i szacunek. I Adamowi Krawczukowi się udało... Może także dlatego, że szczerość leży w panteonie grypserskich zasad. Tuż obok „higieny, nienawiści do policji i zwalczania k...stwa”.

- Współpraca z panem Adamam była super. Kiedy trzeba, to potrafił krzyknąć, ale i tłumaczyć umiał wszystko dobrze. W porządku jest – opowiadał o relacjach z reżyserem Jurek, druga po Hiszpanie najbardziej charakterystyczna postać w sztuce. Jurek – wzrost na oko metr dwadzieścia (w więziennej gwarze „z metra cięty”), klata prawidłowo zapadnięta, wyposażony w dwa zęby, które kwalifikują go doskonale do typowej ksywy spod celi – wampir. Charakterystyczny głos.

- Tak naprawdę każdy jest w życiu aktorem – powiada z zamyśloną miną Jurek, po czym przyznał, że miał najtrudniejsze role – policjanta i księdza (obie przyjęte przez publikę falą śmiechu). – Wie pan, to są zupełnie inne charaktery – tłumaczył.

Wybuch w więzieniu

„Skarb” był jedyną sztuką, na której nie trzeba było obawiać się teatralnej zmory ostatnich lat – telefonów komórkowych. Nie trzeba było nawet prosić o wyłączenie aparatów. Wszystkie zostały przy bramie głównej. - No środki bezpieczeństwa, to naprawdę problem tutaj. Zorganizowanie wybuchu na scenie w „Skarbie” było niemal sprawą niewykonalną. Ładunki musiałem najpierw przetestować z ochroną i po dokładnych badaniach mogłem je dopiero wykorzystać na scenie... Ale od tej pory na każdej próbie towarzyszył nam członek ochrony – opowiada Krawczuk. Wybuch był jednak gwoździem programu. Już na początku zapowiadano, że coś wybuchnie i wybuchło rzeczywiście – ku uciesze zebranej gawiedzi.

Złodzieje w rolach złodziei

Sztuka zebrała owacje na stojąco. Złodzieje w rolę złodziei rzeczywiście wcielili się bardzo dobrze. Tylko jedna osoba pochodziła z zewnątrz - towarzysząca bohaterom sztuki wszędobylski aniołek. - To moja córka – przyznał reżyser spektaklu. – Wiedziałem, że ona lubi tańczyć więc zaprosiłem ją do sztuki. To był dobry pomysł, ale proszę nie doszukiwać się tu skomplikowanych metafor. To prosty teatr, aniołek miał ożywić scenę – podkreślił. I rzeczywiście, wszędobylski (w dodatku skąpo ubrany) aniołek na pewno ożywił scenę, zwłaszcza w dynamicznym tańcu na tle newmetalowej muzyki i słów: „now you want to hate me”.

A jednak czegoś brak...

Po spektaklu został jednak pewien niedosyt, spowodowany tym, co najbardziej podobało się Stanisławowi Tymowi – wiernością przekładu. Zabrakło więziennego języka, zabrakło „bajery”, „grypsów”, „charakterniactwa”... Ale z drugiej strony może o to właśnie chodziło, żeby aktorzy, na co dzień zmagający się z zasadami grypsery, mogli trochę od niej odetchnąć, pomówić do siebie językiem, jakim posługiwali się na wolności. - Tu są inne zasady. Oni mają swoje wartości, język. Pamiętam, że jeden z więźniów nie chciał powiedzieć słów napisanych przez Tyma: „trzęsą mi się ręce, jestem dętka”. - Nie powiem o sobie dętka, nie powiem o sobie dętka – zarzekał się. No i trzeba było wykreślić – wspomina reżyser Adam Krawczuk.

O grze aktorskiej w teatrach amatorskich nie mówi się wiele. Jest, jaka jest. Wystarczającą ocenę więziennym aktorom wystawił Stanisław Tym. – Było bardzo dobrze, jestem zadowolony, naprawdę zadowolony z gry i z tego, co zobaczyłem - powiedział. Publika też była.... A skoro tak, musiało być git.

Premiera sztuki „Skarb” Stanisława Tyma odbyła się 8 lutego w Areszcie Śledczym na ulicy Rakowieckiej w Warszawie, o godz. 11.00. Spektakl zostanie również wystawiony dla współwięźniów.

Słowniczek użytych terminów z „bajery” Bajera – słownictwo używane przez więźniów grypsujących Batory – wózek do rozwożenia jedzenia Biks (lub szpan), specjalna postawa więźniów grypsujących. Blinda - plastikowa zasłona nie pozwalająca na wzrokowy kontakt pomiędzy celami Czaj - herbata Dziara - tatuaż Fikoł - stołek Garować – odbywać karę Git - dobrze Gryps - tajna wiadomość Kobyła – forma komunikacji więziennej – przenoszenie liścików za pomocą kija od miotły i sznurka. Kogutkowy – strażnik na wieżyczce przy murze więziennym Plater - talerz Rakieta – paczka Szama - posiłek Szkiełko - telewizor Wide – odtwarzacz wideo lub DVD Wolka – wolność Wychowek – wychowawca więzienny


Źródło: tvn24.pl, CNN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl

Pozostałe wiadomości

W niedzielę odbyły się przedterminowe wybory do niemieckiego Bundestagu. Pod wieloma względami są historyczne. Ich zwycięzcą został konserwatywny blok CDU/CSU. Lider ugrupowania Friedrich Merz pretenduje do stanowiska kanclerza federalnego. Wyniki wskazują na najwyższą od kilkudziesięciu lat frekwencję, na sukces skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec AfD i najsłabszy w powojennych Niemczech wynik socjaldemokratów. Oto co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech.

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Są spore utrudnienia w kierunku wyjazdu z Warszawy.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To było okropne. Był w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem - mówił były asystent księcia Williama Jason Knauf. W zeszłym roku podano do wiadomości publicznej, że z chorobą nowotworową zmagają się żona księcia Walii, księżna Kate i jego ojciec, król Karol III.

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Źródło:
BBC

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Jedną rzecz chcemy zrobić. Chcemy pokazać polskiemu społeczeństwu, ale też polskim przedsiębiorcom, których jest ponad trzy miliony w naszym kraju, że potrafimy zorganizować w sposób absolutnie profesjonalny coś, co do tej pory nie udało nikomu. Dlaczego? Trudno by urzędnicy deregurowali sami siebie - powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu, szef zespołu do spraw deregulacji, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Źródło:
tvn24.pl

W Niemczech odbyły się przedterminowe wybory do Bundestagu. W poniedziałek mijają trzy lata od rosyjskiego ataku na Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że "jest gotowy odejść" dla pokoju w Ukrainie lub przyjęcia jej do NATO. Stan papieża Franciszka nadal jest krytyczny. Donald Trump chwali Andrzeja Dudę po ich spotkaniu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć 24 lutego.

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Źródło:
tvn24.pl

Samolot z Nowego Jorku do Nowego Delhi wylądował na lotnisku w Rzymie z powodu alarmu bombowego. Po kilku godzinach sprawdzania maszyny stwierdzono, że alarm był fałszywy. Na pokładzie samolotu było 199 osób.

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Źródło:
PAP

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

W Regułach pod Warszawą doszło do zderzenia pociągu Warszawskiej Kolei Dojazdowej z samochodem osobowym.

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przywódca niemieckiej FDP Christian Lindner ogłosił zakończenie kariery politycznej. "Teraz wycofuję się z aktywnej polityki" - poinformował Lindner po tym, jak jego partia - według wstępnych wyników - nie przekroczyła pięcioprocentowego progu w niedzielnych wyborach do Bundestagu.

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

Źródło:
PAP

Na okupowanym Zachodnim Brzegu od ponad miesiąca trwa intensywna operacja antyterrorystyczna Izraela. Minister obrony Israel Kac ogłosił w niedzielę, że z objętych działaniami terenów przesiedlono już 40 tysięcy Palestyńczyków. Armia potwierdziła, że po raz pierwszy od 2002 roku skierowała tam czołgi.

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Źródło:
PAP

Dziś mijają trzy lata od rozpoczęcia inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę. W trzecią rocznicę agresji w Kijowie odbędzie się wspólne posiedzenie kolegium komisarzy europejskich z ukraińskim rządem pod przewodnictwem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

"Stawką jest nie tylko los Ukrainy". Von der Leyen i Costa są już w Kijowie

"Stawką jest nie tylko los Ukrainy". Von der Leyen i Costa są już w Kijowie

Źródło:
PAP

Dokładnie dziś mijają trzy lata od ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę. Od początku wojny zginęło niemal 15 tysięcy cywilów, a prawie siedem milionów Ukraińców zostało zmuszonych do opuszczenia swojego kraju. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że jest gotowy ustąpić ze stanowiska, jeśli to zagwarantuje Ukrainie pokój albo członkostwo w NATO.

Trzecią rocznicę wojny poprzedził brutalny atak

Trzecią rocznicę wojny poprzedził brutalny atak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), według wstępnych wyników, uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 20,8 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory, według tych wstępnych danych, wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Drogowcy z powiatu radomskiego w ostatnich tygodniach zebrali blisko 200 starych opon porzuconych w rowach wzdłuż dróg powiatowych. Podejrzewają, że prawdopodobnie pozbywają się ich w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, chcący uniknąć kosztów utylizacji.

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl