Nie żyje Jerzy Cnota, aktor filmowy i telewizyjny pochodzący ze Śląska. Znany jest z serialu "Janosik", filmów "Sól ziemi czarnej", "Perła w koronie" czy "Miś". Zmarł w Chorzowie po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 74 lata.
Jerzy Cnota urodził się 17 października 1942 roku w Jastrzębiu-Zdroju. Skończył filologię rosyjską na Uniwersytecie Jagiellońskim i - jako ekstern - warszawską PWST.
Popularność dał mu "Janosik"
Jeszcze w czasie studiów występował w teatrach studenckich i krakowskim kabarecie "Piwnica pod Baranami". Na wielkim ekranie zadebiutował w 1965 roku w filmie Juliusza Dziedziny "Święta wojna".
Popularność i sympatię widzów przyniosły mu role w serialach, zwłaszcza Gąsiora w "Janosiku" Jerzego Passendorfera. Dał się zapamiętać nawet w rolach drugoplanowych, jak w filmach Barei "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?" czy "Miś".
"Moją cnotą jest wierność Śląskowi"
Grał w dwóch śląskich filmach Kazimierza Kutza - "Soli ziemi czarnej" i "Perle w koronie", a także innych obrazach osadzonych w tym regionie, jak "Grzeszny żywot Franciszka Buły", "Komedianci z wczorajszej ulicy" czy "Sławna jak Sarajewo".
- Moją cnotą jest wierność Śląskowi. Ale ten Śląsk nie jest taki sam, gdy wróciłem tu po 37 latach. Kiedyś było weselej. Ludzie byli życzliwsi - mówił Jerzy Cnota w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim".
W w wyborach samorządowych w 2002 roku kandydował do sejmiku województwa śląskiego z ramienia Antyklerykalnej Partii Postępu "Racja".
Od wielu lat mieszkał w Chorzowie. Miesiąc temu na ulicy Wolności w tym mieście odsłonięto mural z jego podobizną.
Autor: KB//rzw / Źródło: tvn24.pl,Dziennik Zachodni