Eurowizja 2022. Pierwszy półfinał. Kto zaśpiewa w finale?

Eurowizja 2022 ruszyła we wtorek wieczorem w PalaOlimpico w Turynie. W arenie, która może pomieścić ponad 13-tysięczną publiczność, odbył się pierwszy tegoroczny półfinał największego konkursu muzycznego na świecie. W 66. edycji bierze udział 40 artystek i artystów z krajów zrzeszonych w Europejskiej Unii Nadawców (EBU). Początkowo w konkursie miała wziąć udział również reprezentacja Rosji, ale 25 lutego władze EBU wykluczyły ją z konkursu.

Prawa do organizacji tegorocznej Eurowizji uzyskali Włosi dzięki ubiegłorocznej wygranej zespołu Maneskin. Grupa, która w ciągu ostatnich miesięcy zdobyła ogromną popularność po obu stronach Atlantyku, wystąpi podczas sobotniego finału. Włosi postanowili zorganizować tegoroczną edycję konkursu pod hasłem "Sound of Beauty" ("Dźwięk piękna"). Oprawa wizualna Eurowizji inspirowana jest włoskimi ogrodami, wzorami cymatycznymi (cymatyka to nauka o kształtach fal akustycznych), a typografia nawiązuje do włoskiego nurtu projektowania plakatu z początku XX wieku. 

Gospodarzami wszystkich trzech koncertów Eurowizji są: włoska piosenkarka Laura Pausini, włoski prezenter Alessandro Cattelan oraz brytyjsko-libański wokalista Mika.

Zgodnie z zasadą przyjętą przez EBU w 2008 roku sobotni wielki finał poprzedzony jest półfinałami, odbywającymi się odpowiednio we wtorek i czwartek tego samego tygodnia. Miejsce w sobotnim koncercie mają zagwarantowane reprezentanci Wielkiej Piątki (Niemcy, Francja, Hiszpania, Wielka Brytania i Włochy, czyli kraje płacące największe składki na rzecz EBU). Z każdego półfinału przechodzi po 10 reprezentacji, które zdobędą najwięcej punktów z głosowania widzów i paneli jurorskich.

Podczas wtorkowego koncertu udział wzięło 17 reprezentacji. Ogromne poruszenie wywołał ukraiński zespół Kalush Orchestra, który szybko stał się tegorocznym faworytem do głównej wygranej. Grupa hip-hopowa, która pełnymi garściami czerpie z muzycznych tradycji Ukrainy, wykonała utwór "Stefania". Piosenka jest odą do matki Ołeha Psiuka - lidera grupy. Po inwazji Rosji na Ukrainę, do której doszło 24 lutego, "Stefania" stała się ulubioną piosenką matek, których dzieci muszą walczyć z okupantem.

Po występie wszystkich uczestników, organizatorzy konkursu przypomnieli, że muzyka disco ma włoskie korzenie. Wystąpili między innymi Dardust, Benny Benassi i Sophie and the Giants. Przypomniano również postać jednej z najjaśniejszych gwiazd włoskiej muzyki: Raffaellę Carrę. Ogromny aplauz wzbudził Diodato, który przypomniał swój wielki hit z 2020 roku "Fai rumore", którym miał reprezentować Włochy podczas Eurowizji w 2020 roku.

Do finału przeszli reprezentanci: Szwajcarii, Armenii, Islandii, Litwy, Portugalii, Norwegii, Grecji, Ukrainy, Mołdawii i Holandii. 

Podczas czwartkowego koncertu o miejsce w finale walczyć będzie reprezentant Polski - Krystian Ochman z piosenką "River". Poza polskim wokalistą wystąpią reprezentanci: Finlandii, Izraela, Serbii, Azerbejdżanu, Gruzji, Malty, San Marino, Australii, Cypru, Irlandii, Macedonii Północnej, Estonii, Rumunii, Czarnogóry, Belgii, Szwecji oraz Czech.