Ludzie patrzą z okien, jak oni palą ogniska, biczują kukłę w białej płachcie, recytują współczesne teksty poetów. Obok jadą skutery i maszerują ludzie w mundurach. - Każdego dnia krzyżujemy Chrystusa. To chcemy pokazać - mówią organizatorzy niecodziennego widowiska.
„Artystyczną Inscenizację Drogi Krzyżowej” miejscowy dom kultury przygotował już po raz piąty. Mieszkańcy Skolwina, jednej ze szczecińskich dzielnic, mówią, że „artystyczna" droga krzyżowa to już dobrze zakorzeniona i lubiana tradycja. - Jest bardzo widowiskowa, uczestnictwo w niej pomaga skupić się przed świętami i lepiej je przeżyć – mówili reporterowi TVN24. - To niesamowite, jestem tutaj pierwszy raz, ale na pewno przyjdę w przyszłym roku - mówił inny szczecinianin z pochodu.
Droga Krzyżowa zaczyna się na terenie Domu Kultury, po czym pochód przechodzi ulicami miasta. Po drodze inscenizowane są kolejne stacje Drogi Krzyżowej. Wszystkie przystanki zilustrowane zostały tekstami literackimi, między innymi wierszami poetów. W tym roku wybrano takich autorów jak Andrzej Bursa, Rafał Wojaczek, Stanisław Grochowiak, Zbigniew Herbert, Wisława Szymborska.
Przygotowania do drogi krzyżowej trwały ponad miesiąc.
Fabuła drogi krzyżowej
- Myśl przewodnia do stworzenia widowiska była taka, że fabuła jest niezmienna od 2 tysięcy lat. Chcieliśmy pokazać, że ta historia wydarza się codziennie, że każdego dnia w swoim życiu krzyżujemy Chrystusa - mówił "Głosowi Szczecińskiemu" Marek Maj, poeta i reżyser skolwińskiej Pasji
Do inscenizacji włączono kabriolet, motocykl, współczesne mundury żołnierzy. W stroje i rekwizyty organizatorzy przybiorą ok. 150 osób, wśród nich szczecińskich aktorów, chór , zespół perkusyjny Sambal, uczniów kilku szkół.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, Głos Szczeciński