Rodzina i przedstawiciele środowiska aktorskiego pożegnali Augusta Kowalczyka. Aktor teatralny i filmowy, znany z roli w serialu "Stawka większa niż życie", były więzień obozu Auschwitz, spoczął na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
W imieniu artystów scen polskich przemawiał Ignacy Gogolewski, który przypomniał najważniejsze momenty w karierze teatralnej zmarłego aktora. - Nie miałeś łatwego życia, ale może i dobrze. Tak się wychodzi na człowieka - powiedział Gogolewski Helena Wisła, która współpracowała z Augustem Kowalczykiem przy zakładaniu hospicjum w Oświęcimiu, przypomniała szczególnie bliski mu fragment wiersza Herberta "Przesłanie Pana Cogito": "Ocałalaś nie po to aby żyć/ masz mało czasu trzeba dać świadectwo".
- Takim świadectwem jest Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim, placówka powstała dzięki staraniom Kowalczyka jako podziękowanie byłych więźniów Auschwitz dla niosących im pomoc podczas okupacji oświęcimian - powiedziała Wisła.
Mszę pogrzebową odprawił salezjanin, ks. Antoni Balcerzak, przyjaciel Augusta Kowalczyka.
- Gdy odwiedzałem go na krótko przed jego śmiercią, widziałem, że August jest na nią przygotowany. Należał do pokolenia ludzi wychowanych w kulturze wiary. W obozie Auschwitz nosił numer 6804. Wydawało się, że powinien umrzeć 70 lat temu, ale dopiero teraz przyszła kolej na jego numer - powiedział duchowny.
Aktor i reżyser
August Kowalczyk był aktorem i reżyserem. Do jego najbardziej znanych ról należy kreacja Sturmbannfuehrera Johann Dehne w serialu "Stawka większa niż życie" (w latach 1967-68), a także występy w filmie Andrzeja Wajdy "Pokolenie" (1954) oraz w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964) Wojciecha Jerzego Hasa.
Do jego najwybitniejszych kreacji teatralnych należała rola Mefista w "Fauście" Goethego w reżyserii Józefa Szajny.
Na scenie zadebiutował w 1945 roku w krakowskim Teatrze Rapsodycznym. W latach 1968-81 był dyrektorem Teatru Polskiego w Warszawie. Wystąpił w 16 filmach oraz w serialach telewizyjnych, m.in. "Janosiku", "Chłopach" i "Polskich drogach".
Więzień Auschwitz W 1940 r. August Kowalczyk został osadzony w obozie w Auschwitz, z którego uciekł dwa lata później. Do końca wojny walczył w oddziałach Armii Krajowej. Był długoletnim prezesem Zarządu Głównego Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem i przewodniczącym Krajowej Rady Polskiej Unii Ofiar Nazizmu.
Dzięki jego staraniom w czerwcu tego roku w Oświęcimiu uruchomiono hospicjum, które powstało jako wyraz wdzięczności byłych więźniów Auschwitz dla niosących im pomoc mieszkańców Oświęcimia.
August Kowalczyk 29 lipca zmarł w tym hospicjum po długiej walce z nowotworem. Miał 91 lat.
Autor: MAC/mtom / Źródło: PAP