Dokumenty należące niegdyś do Franza Kafki, wywiezione z Pragi w dwóch walizkach w 1939 roku, a przez ostatnich 40 lat przechowywane przez mieszkankę Tel Awiwu i nikomu nie udostępniane, zostaną zbadane przez ekspertów.
Po 40 latach możliwe będzie zbadanie dokumentów Franza Kafki, wywiezionych z Czech w momencie wybuchu wojny. Chodzi o papiery, które przechowywał przyjaciel i wydawca pisarza Max Brod. Po jego śmierci w Tel Awiwie w 1968 roku przejęła je jego sekretarka Esther Hoffe, zmarła niedawno w wieku 101 lat.
Od momentu przejęcia papierów pani Hoffe odrzucała wszelkie starania, by je zbadać. Teraz archiwum to staje się dostępne, ale eksperci mogą mieć kłopot z jego odczytaniem. Władze Tel Awiwu ostrzegły bowiem, że wilgoć w mieszkaniu pani Hoffe, a także psy i koty, które trzymała, mogły uszkodzić lub nawet zniszczyć dokumenty.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu