Harvey Weinstein nigdy więcej nie będzie tutaj mile widziany. Będzie żył w hańbie, odrzucony przez społeczność filmową, która go niegdyś adorowała i ukrywała jego zbrodnie - powiedziała Asia Argento podczas gali wręczenia nagród w Cannes.
Włoska aktorka Asia Argento, która była jedną z pierwszych kobiet oskarżających Harveya Weinsteina o przemoc seksualną, wygłosiła płomienną przemowę podczas gali wręczenia nagród 71. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes.
Aktorka wręczała razem z amerykańską reżyserką Avą DuVernay pierwszą z nagród Konkursu Głównego. Nim ogłoszono zwyciężczynię, Argento poprosiła o dwa słowa. - W 1997 roku zostałam zgwałcona przez Harveya Weinsteina tutaj, w Cannes. Miałam wtedy 21 lat. Ten festiwal był jego miejscem łowów - powiedziała Argento.
- Chcę przewidzieć: Harvey Weinstein nigdy więcej nie będzie tutaj mile widziany. Będzie żył w hańbie, odrzucony przez społeczność filmową, która go niegdyś adorowała i ukrywała jego zbrodnie - podkreśliła Włoszka.
"Wiemy kim jesteście i nie pozwolimy wam się dłużej ukrywać"
Argento powiedziała, że Weinstein nie był jedynym, który w przemyśle rozrywkowym wykorzystywał seksualnie kobiety.
- Nawet dzisiaj wieczorem pomiędzy wami są ci, którzy muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za swoje liczne występki przeciw kobietom. Za zachowanie, które nie jest częścią branży filmowej, nie jest częścią żadnej branży, żadnego miejsca pracy. Wiecie kim jesteście i nie należycie do tej branży. Jednak najważniejsze jest to, że my też wiemy kim jesteście i nie pozwolimy wam się dłużej ukrywać - zaznaczyła.
Asia Argento to aktorka, scenarzystka, reżyserka - jedna z z kobiet, które oskarżyły Weinsteina o napaść na tle seksualnym i przyczyniły się do usunięcia hollywoodzkiego potentata z branży. Swoją historię Argento opowiedziała dziennikarzowi "New Yorkera" Ronanowi Farrowowi.
Autor: tmw / Źródło: Variety, Vulture