Amy Winehouse ma rozedmę płuc

 
Amy Winehouse ma poważne problemy z płucami
Źródło: Reuters

- Amy Winehouse ma poważne zaburzenia rytmu serca i kłopoty z oddychaniem - mówi jej tata, Mitch. Według niego to wczesne stadium rozedmy płuc. A wszystko przez używanie kokainy i palenie papierosów.

W zeszły poniedziałek brytyjska gwiazda zemdlała we własnym domu w północnym Londynie i musiała spędzić cały tydzień w szpitalu. Lekarze ostrzegli ją, że konieczna będzie maska tlenowa, przynajmniej dopóki nie przestanie palić. - Powiedzieli jej, że jeśli dalej będzie kopcić jak komin, to nie tylko zrujnuje sobie głos, ale i życie - przyznał tata Amy. Według niego, płuca piosenkarki działają tylko na 70 procent.

Winehouse wciąż przewiduje, że zaśpiewa na koncercie w Londynie w przyszły piątek, a potem weźmie udział w festiwalu w Glastonbury.

Ojciec Amy uważa, że powinna wystąpić na obu imprezach. Ma jednak nadzieję, że nie pojadą za nią jej "narkotykowi" przyjaciele. - Nie wytrzyma, gdy wszyscy wokół niej będą na haju - ocenił Mitch Winehouse.

Źródło: cnn.com, bbc.co.uk, PAP

Czytaj także: