Amy Winehouse u Madame Toussaud. Woskowa figura gwiazdy, znanej z fantastycznego głosu, narkotykowo-alkoholowych ekscesów i fryzury porównywanej do stogu siana, dołączy do muzycznych celebrities w specjalnej sali muzeum.
Wiodąca niezbyt przykładne życia wokalistka trafiła do słynnej londyńskiej galerii figur woskowych. Jej postać stanie obok Jimiego Hendriksa, the Beatles, Beyonce i Justina Timberlake’a w specjalnej sali poświęconej gwiazdom muzyki. Figura Amy Winehouse w skali 1:1, z wszystkimi tatuażami i charakterystyczną fryzurą (w której Polscy fani mogą się dopatrzeć dalekich inspiracji Violettą Villas), jest do obejrzenia od końca lipca w Londynie.
- Bardzo się cieszymy z posiadania Amy. To prawdziwa ikona współczesnej brytyjskiej muzyki, wielokrotna zdobywczyni nagród i rozpoznawana na całym świecie gwiazda. Nasi goście wielokrotnie prosili o jej figurę – wyjaśnił szef galerii.
"Jeśli dalej będzie kopcić jak komin, zrujnuje sobie życie"
Sama Amy po koncercie na festiwalu w Glastonbury (gdzie wywołała mały skandal, skacząc ze sceny w publiczność i przepychając się z fanem) i drugim, z okazji 90 urodzin Nelsona Mandeli, wróciła do kliniki. 24-letnia gwiazda trafiła tam po tym, jak zemdlała we własnym domu.
Jej ojciec zdradził prasie, że piosenkarka ma poważne zaburzenia rytmu serca i kłopoty z oddychaniem. Lekarze ostrzegli ją, że konieczna będzie maska tlenowa, przynajmniej dopóki nie przestanie palić. - Powiedzieli jej, że jeśli dalej będzie kopcić jak komin, to nie tylko zrujnuje sobie głos, ale i życie – nie owijał w bawełnę ojciec artystki.
Amy skandalistka
Rozrywkowy tryb życia artystki nie po raz pierwszy trafia na pierwsze strony bulwarówek. Awantury z mężem (obecnie w więzieniu), podejrzenia anoreksji, a przede wszystkim narkotykowe i alkoholowe ekscesy wyrobiły Amy Winehouse reputację, przy której określenie „niegrzeczna dziewczynka” to bardzo łagodny eufemizm. Brukowiec „The Sun” opublikował bogato okraszony zdjęciami artykuł, z którego wynikało, że piosenkarka w jeden wieczór zażyła 6 tabletek valium i solidną dawkę sproszkowanej ecstasy, poprawiła ścieżką kokainy i zapaliła cracka. (CZYTAJ WIĘCEJ)
Amy, co zgodnie przyznają krytycy, świetnie śpiewa. Dotychczas wydała dwa albumy – „Frank” i „Back to Black”. Na tegorocznej gali amerykańskich nagród Grammy zdobyła aż 5 prestiżowych statuetek.
Źródło: http://news.yahoo.com
Źródło zdjęcia głównego: EPA