Tomasz M., aktor znany głównie z epizodów w serialach "M jak miłość", "Plebania" i "Kryminalni", został skazany za rozpowszechnianie pornografii z dziećmi i zwierzętami. Sąd w Lublinie wymierzył mu karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na cztery, choć aktor tłumaczył, że przygotowywał się do roli. - Zebrane dowody nie pozostawiają wątpliwości co do winy - uzasadnił sędzia.
Wyrok w sprawie Tomasza M. zapadł dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Lublinie. Jak pisze "Dziennik Wschodni", aktora skazano za pobieranie, posiadanie i rozpowszechnianie zdjęć pornograficznych z dziećmi i ze zwierzętami.
Finału sprawy lublinianina, grającego epizodyczne role w serialach "M jak miłość", "Plebania", "Na Wspólnej", "Egzamin z życia" i "Kryminalni", spodziewano się pod koniec października. Wtedy jednak jego obrońca dostarczył nowy materiał dowodowy - scenariusz filmu "Pokusa", autorstwa Tomasza M., w którym ponoć miał zagrać.
A co by było, gdyby Anthony Hopkins został kanibalem?
Tomasz M. utrzymywał, że gromadził pornomateriały, bo musiał przygotować się do roli. Sędzia nie uwierzył. - A co by było, gdyby Anthony Hopkins przygotowywał się do swoich ról poprzez kanibalizm? Czy aktor grający seryjnego zabójcę miałby najpierw zabijać? - pytał retorycznie sędzia Marcin Protasiewicz.
Odniósł się też do scenariusza "Pokusy": - Scenariusz dotyczy małoletniej, która miała wabić mężczyzn, by później ich szantażować. Z tekstu nie wynika jednak, by chodziło o dziecko w wieku poniżej 15 lat. Poza tym nie ma również scen ze zwierzętami.
Sąd uznał, że "materiały, które gromadził M., to pedofilia. - Zebrane w sprawie dowody nie pozostawiają wątpliwości co do winy - zawyrokował.
Tomasz M. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery. O taką karę wnioskował prokurator. Domagał się również 3 tys. zł grzywny. Sąd był surowszy i aktor będzie musiał zapłacić 10 tys. zł.
Wyszedł z więzienia, grał policjantów
Sprawa dotyczy wydarzeń z 2007 roku, gdy w domu aktora w Głusku pod Lublinem policjanci zabezpieczyli komputer, z którego wysyłane były filmy zawierające treści pornograficzne z udziałem dzieci i zwierząt. Materiały trafiły do dwóch mieszkańców Nysy, którzy również zostali zatrzymani.
Za kratki trafił wówczas także Tomasz M., ale po czterech miesiącach wyszedł na wolność, po wpłaceniu 10 tys. zł poręczenia majątkowego.
Od tamtej pory cały czas pracował w znanych produkcjach, m.in. w serialu "M jak miłość", gdzie grał policjanta Romana Bereckiego, a także w filmach fabularnych "Nie opuszczaj mnie" (jako lekarz), "Naznaczony" (jako policjant) i "Bliskość" (jako mąż-sadysta).
Autor: am/ja / Źródło: Dziennik Wschodni, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Film Polski