To pierwsza okładka światowej biblii mody w karierze Tiny Turner - piosenkarkę umieścił na okładce niemiecki "Vogue". 74-letnia gwiazda ustanowiła od razu dwa rekordy: stała się najstarszą kobietą na okładce tego magazynu w historii, a także tą, która musiała na to czekać najdłużej ze wszystkich - ponad pół wieku.
Gwiazda, nazywana "babcią rocka", karierę zakończyła w 2009 roku. Zagrała wtedy ostatnie koncerty i wydała płytę "The Platinum Collection". Od tamtej pory nie udziela wywiadów, a wolny czas spędza w w szwajcarskim Kusnacht w towarzystwie swojego partnera, Erwina Bacha, młodszego od niej o 16 lat.
Ale tym razem zrobiła wyjątek. Niemiecka edycja "Vogue'a", magazynu uchodzącego za biblię mody, zaprosiła ją do kwietniowego numeru, w którym rozmawia z równie utalentowanymi, co wiekowymi kobietami. Są to m.in. 63-letnia aktorka Iris Berben, 70-letnia projektantka mody Jil Sander i 80-letnia artystka Yoko Ono, była żona Johna Lennona. A wśród nich 74-letnia Tina Turner, wyróżniona najbardziej - okładką.
Tym samym piosenkarka ustanowiła dwa rekordy: stała się najstarszą kobietą na okładce tego magazynu w historii, a także tą, która musiała na to czekać najdłużej ze wszystkich - ponad pół wieku, bo kwietniowy numer to jednocześnie jej pierwsza okładka "Vogue'a" w karierze, którą zaczęła jeszcze w latach 50. XX wieku.
"To żenujące! Skandal! Nareszcie!"
I to wywołało wiele kontrowersji. "To trochę żenujące, że to niemiecka edycja pisma uhonorowała jedną z naszych ikon. Czemu nie amerykański »Vogue«?" - napisał Huffington Post. Internauci z USA to podchwycili. "Ona jest legendą muzyki, a dopiero na emeryturze zasłużyła na okładkę? I na dodatek zagranicznej, a nie naszej edycji. Skandal!" - oto najczęstsze komentarze.
Portal Fashionista podsumował: "Nareszcie!". Ale też dodał, że to zaskakujący wybór, jak na niemiecki "Vogue", który najczęściej wybiera młode celebrytki i modelki, które są akurat na topie. "To chwalebna niespodzianka, że możemy zobaczyć na okładce kogoś w jej wieku" - ocenił portal.
Choć 74-letnia Amerykanka jest najstarszą kobietą sfotografowaną na okładkę "Vogue'a", to gwiazd w podeszłym wieku pojawiających się w luksusowych tytułach jest coraz więcej. Najbardziej prestiżowe z nich - "Vogue" i "Harper's Bazaar" - coraz częściej na swoje okładkowe strony wybierają 40- i 50-letnie aktorki i modelki, tj. Demi Moore i Julianne Moore.
Średnia wieku okładkowych bohaterek w ostatniej dekadzie podniosła się co najmniej o 10-15 lat, a nastoletnie modelki wyparte zostały przez gwiazdy muzyki i filmu, co kiedyś było nie do pomyślenia.
Amerykańska edycja "Vogue'a" w ub.r. pokazała na okładce Meryl Streep, która wówczas miała 63 lata. Redaktor naczelna, Anna Wintour już w latach 90. wyczuła nowy trend - w 1998 roku aż dwukrotnie wybrała dojrzałe kobiety - w październiku 54-letnią wówczas Oprah Winfrey, a w grudniu 51-letnią Hillary Clinton.
Również włoska i paryska edycja "Vogue'a" zauważają starsze kobiety. W ub.r. pierwsza z nich dała na okładkę 60-letnia Isabellę Rossellini, a druga - 69-letnią Lauren Hutton.
"Mają energię, pieniądze i potrzeby"
Na coraz starsze czytelniczki magazynów kobiecych rynek odpowiedział też inaczej - specjalnie dla nich powstał lifestyle'owy magazyn "More", który obecnie rozchodzi się co miesiąc w 1,5 milionowym nakładzie. Skierowany jest do 40-60-latek i tylko takie kobiety pojawiają się na okładkach, by czytelniczki mogły się z nimi identyfikować. Pismo radzi sobie tak dobrze, że w 2006 roku wygrało nawet tytuł magazynu roku przyznawany przez "Advertising Age".
- W USA jest 41 milionów kobiet w podeszłym wieku. To ogromny rynek. Te panie mają energię, pieniądze i potrzeby. Choć reklamodawcy wciąż wolą klientki w wieku 18-34 to coraz częściej zauważają te powyżej 40-tki. Rynek reklamowy dla nich co roku rośnie o ok. 10 procent i dziś wynosi ponad miliard dolarów. A przecież dopiero się rozkręca - ocenia Brenda Saget Darling, wydawca "More".
I dodaje: - Chociaż świat ma obsesję na punkcie młodości, to media i reklamodawcy zrozumieli, że dziś trudno wyobrazić sobie świat bez dojrzałych kobiet.
Autor: Agnieszka Kowalska//kdj / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Condé Nast