Kontrowersje wokół pomnika. Spór o napis, gwiazdę i sierp

Źródło:
tvn24.pl
Toruń. Pomnik "W hołdzie bohaterom Armii Radzieckiej"
Toruń. Pomnik "W hołdzie bohaterom Armii Radzieckiej"
tvn24.pl
Toruń. Pomnik "W hołdzie bohaterom Armii Radzieckiej"tvn24.pl

Ważą się losy pomnika poświęconego żołnierzom Armii Radzieckiej, który znajduje się na terenie cmentarza jenieckiego w Małej Nieszawce pod Toruniem. Instytut Pamięci Narodowej ma w planach remont obelisku, mówi się między innymi o usunięciu gwiazdy, sierpa i młota, a także zmianie napisu. Sprzeciwiają się jednak temu przedstawiciele Fundacji "Pokolenia, Pamięć i Historia", którzy dowodzą, że pochowani są tam tylko żołnierze radzieccy i napis właśnie ich dotyczący powinien pozostać. Wojewoda, który początkowo wydał pozytywną dla Instytutu Pamięci Narodowej decyzję, ostatecznie ją wstrzymał. Rzecznik IPN mówi, że "działania Instytutu wynikają wprost z realizacji tzw. ustawy dekomunizacyjnej".

Pomnik "W hołdzie bohaterom Armii Radzieckiej" znajduje się na terenie cmentarza jeńców radzieckich w miejscowości Mała Nieszawka w powiecie toruńskim, zaraz za wylotem drogi krajowej numer 15 z Torunia w kierunku Poznania. Powstał w 1969 roku, a zaprojektował go toruński artysta rzeźbiarz Witold Marciniak. Liczący 10 metrów monument składa się z dwóch części: 10-metrowego cokołu i niższej przedstawiającej ludzkie sylwetki. Oprócz tego znajduje się na nim: gwiazda, sierp i młot oraz napis "W hołdzie bohaterom Armii Radzieckiej".

Instytut Pamięci Narodowej nosi się z zamiarami remontu pomnika. Nieoficjalnie mówi się, że w nowej wersji miałoby zabraknąć gwiazdy, sierpa i młota, a napis miałby zostać zmieniony na "W hołdzie ofiarom II wojny światowej, wielu narodowości".

Toruń. Pomnik "W hołdzie bohaterom Armii Radzieckiej"tvn24.pl
Toruń. Pomnik "W hołdzie bohaterom Armii Radzieckiej"tvn24.pl

IPN chce remontować pomnik

Instytut Pamięci Narodowej uzyskał zgodę na przeprowadzenie prac remontowych od wojewody kujawsko-pomorskiego oraz Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu. W połowie września decyzja została jednak cofnięta przez wojewodę.

- Do Instytutu Pamięci Narodowej wpłynęło postanowienie Wojewody Kujawsko-Pomorskiego wstrzymujące z urzędu wykonanie decyzji wojewody zezwalającej Instytutowi Pamięci Narodowej na remont pomnika oraz postanowienie o wznowieniu z urzędu postępowania w tej sprawie - przekazał Wiesław Kaczmarczyk z Instytutu Pamięci Narodowej.

Toruń. Pomnik "W hołdzie bohaterom Armii Radzieckiej"tvn24.pl

Co było powodem tej decyzji? Jak tłumaczy Kaczmarczyk, "wojewoda kujawsko-pomorski pozyskał informację poddające w wątpliwość fakt ewentualnego pochówku na terenie cmentarza wojennego jeńców innych niż sowieccy".

- Instytut Pamięci Narodowej oczekuje na rozstrzygnięcie wojewody - dodał Wiesław Kaczmarczyk.

Wojewoda wycofał się

Rzeczniczka prasowa wojewody kujawsko-pomorskiego Natalia Szczerbińska potwierdza, że urząd wznowił postępowanie i wniósł do Instytutu Pamięci Narodowej o dodatkowe wyjaśnienia.

- Za decyzją stoją pozyskane nowe informacje, które koniecznie należy zweryfikować. Do takich sytuacji zawsze podchodzimy z dużą ostrożnością i wrażliwością, stąd decyzja wojewody. W okresie II wojny światowej na terenie Torunia i w jego okolicy byli przetrzymywani jeńcy z ZSRR i innych krajów, co jest udokumentowane w źródłach. Niestety ich dokładna liczba oraz przyporządkowanie konkretnych miejsc jest bardzo trudna do ustalenia. Podobna sytuacja związana jest z pochówkami. Pojawiają się różne informacje, które z uwagi na upływ czasu, często skąpą dokumentację, bardzo trudno jest zweryfikować - poinformowała Szczerbińska.

Toruń. Pomnik "W hołdzie bohaterom Armii Radzieckiej"tvn24.pl

Z pozyskanych przez urząd materiałów wynika, że głównym celem działań Instytutu Pamięci Narodowej był remont pomnika z uwagi na jego stan i upływ czasu. Rzeczniczka prasowa wojewody odnosi się jednak również do "innych prac" określanych przez nią jako "towarzyszące", które mogą mieć znaczenie w odbiorze pomnika. W tym przypadku może właśnie chodzić o plany związane z usunięciem gwiazdy, sierpa i młota oraz zmianę napisu.

- Inne prace dotyczące można ocenić jako towarzyszące, choć mające znaczenie dla odbioru pomnika jako całości. Obecnie trwa wyjaśniane wspomnianych wątpliwości i trudno na tym etapie wskazywać, jakie rozstrzygnięcie zostanie podjęte w formie decyzji - podkreśliła Natalia Szczerbińska.

"Chcą zafałszować historię"

Planom Instytutu Pamięci Narodowej sprzeciwia się Fundacja "Pokolenia, Pamięć i Historia". Zdaniem jej prezesa Henryka Wiśniewskiego, Instytut Pamięci Narodowej poprzez te zmiany chce zafałszować historię.

- Chodzi o szacunek dla człowieka. Napis na pomniku odnosi się dokładnie do tych ludzi, którzy przez działania wojenne zostali wyrwani ze swoich domów. Oni kogoś kochali i byli przez kogoś kochani. Skupiamy się tylko na tym, a nie na żadnej polityce. Instytut Pamięci Narodowej chce zafałszować historię - twierdzi Wiśniewski.

Jeńcami byli żołnierze Armii Czerwonej, których upodlali Niemcy. Wiśniewski tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl, że na pobliskim cmentarzu może spoczywać nawet 50 tysięcy osób (zgodnie z danymi komisji zbowidowskiej).

- Pomnik odnosi się dokładnie do tych ludzi, którzy tam spoczywają. To są jeńcy byłej Armii Czerwonej. Czy nam się to podoba, czy nie, są to ludzie, którzy szli pod znakiem Armii Czerwonej, zostali pojmani, a następnie zamęczeni i upodleni - dodaje.

Jak zauważa, na cmentarzu spoczywają tylko i wyłącznie żołnierze radzieccy, ponieważ ciała około 500 żołnierzy wojsk alianckich zostały ekshumowane i do 1949 roku przeniesione do miejsc ich pochodzenia.

Stanowisko IPN

Rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej Rafał Leśkiewicz wyjaśnia, że "działania Instytutu Pamięci Narodowej związane z usuwaniem symboliki totalitarnej wynikają wprost z realizacji tzw. ustawy 'dekomunizacyjnej' z 1 kwietnia 2016 roku".

- W ustawie ściśle określono zakres działań związanych z usuwaniem symboliki totalitarnej z polskiej przestrzeni publicznej. Warto podkreślić, że decyzję o usunięciu obiektu propagandowego podejmuje właściciel obiektu i terenu na którym on stoi. Zazwyczaj są to władze samorządowe. Decyzje dotyczące usunięcia tego typu obiektów propagandowych są zawsze konsultowane z Instytutem Pamięci Narodowej - dodaje Rafał Leśkiewicz. 

Jak zauważa "usuwanie symboliki totalitarnej z polskiej przestrzeni publicznej, nie jest aktem wynikającym z subiektywnej decyzji, a obiektywnym obowiązkiem znajdującym podstawę w ustawie uchwalonej przez polski parlament".

- W Polsce, kraju tak mocno doświadczonym przez dwa systemy totalitarne: niemiecki nazizm i sowiecki komunizm, nie powinno być miejsca na jakiekolwiek symbole nawiązujące do tych zbrodniczych systemów - podkreśla rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej.

Obóz jeniecki na Glinkach

Historia obozu jenieckiego na Glinkach, które w trakcie II wojny światowej były wsią, a dziś są jedną z części administracyjnych Torunia, sięga początku lat 40. To właśnie tu Niemcy zbudowali obóz Stalag XX C, w którym panowała niezwykle wysoka śmiertelność, spowodowana katastrofalnymi warunkami bytowymi. Panował głód, wybuchały epidemie, a do tego wszystkiego brutalna przemoc.

- Jak prowadzono ekshumacje w latach 40. i 50. XX wieku, kilka mogił zbiorowych było otwartych, to wszystkie szczątki były uszkodzone. Bardzo dużo szkieletów było owiniętych drutem kolczastym. Mamy relacje świadków, do których dotarłem, bo niektórzy jeszcze żyją. Jako dzieci mieli możliwość zobaczenia, w jaki sposób władze obozowe traktowały jeńców. To było coś potwornego. W obozie panował potworny głód i choroby. Tym wygłodzonym ludziom rzucani liście kapusty. Kto się schylił i zjadł ten liść kapusty, to go chwytano, owijano drutem kolczastym i rzucano pod płot, gdzie umierał. Druga z "zabaw" to była tak zwana ławka, która polegała na tym, że daną osobę chwytano, kładziono na ławkę i tłuczono kijami tak długo aż została zabita - mówi Henryk Wiśniewski.

W 1945 roku obóz przejęli Rosjanie i uwięzili tam schwytanych żołnierzy armii niemieckiej oraz cywilnych mieszkańców okolic.

Cmentarz żołnierzy radzieckich w Toruniutvn24.pl
Cmentarz żołnierzy radzieckich w Toruniutvn24.pl

Kontrowersje wokół budowy osiedla

W 2016 roku, gdy budowano osiedle mieszkaniowe na Glinkach, regularnie odkrywano ludzkie szczątki. W sumie w masowych grobach odkryto szczątki ponad 3 tysięcy osób. O rozważenie sensu budowy apelowali do ówczesnego prezydenta Michała Zaleskiego między innymi honorowi obywatele miasta. Ekshumacje trwały do wiosny 2017 roku.

Władze Torunia nie zgodziły się na wstrzymanie inwestycji. Budowa osiedla trwała. Skorygowano tylko tak projekt, by miejsca, w których znajdowały się groby, nie zostały zabudowane. Miała pojawić się zieleń, która koniec końców jednak się nie pojawiła. Niedaleko miejsc po grobach rozpoczęła się natomiast budowa kolejnych bloków.

Autorka/Autor:mm

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Szefowa resortu wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz sprzedaży osobom niepełnoletnim, a dotyczyć ma to też produktów, które nie zwierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 66 osób, a 51 zostało rannych - poinformował szef tureckiego MSW Ali Yerlikaya. Ogień wybuchł we wtorek rano. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, 66 osób nie żyje

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, 66 osób nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Podczas podpisywania dokumentów w Gabinecie Owalnym Donald Trump został zapytany przez dziennikarzy, czy Joe Biden zostawił mu list. Trump otworzył wówczas szufladę biurka i odkrył, że rzeczywiście jest tam list. - Dziękuję Peter. Mogłyby minąć lata, zanim bym go tu znalazł - stwierdził Trump przed kamerami.

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. "Dziękuję Peter"

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. "Dziękuję Peter"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Na 300-metrowej działce w Kuźnicy (Podlaskie), na której pan Dariusz miał swój budynek handlowo-usługowy, stoi wiadukt drogowy. Pomimo tego, że ziemia została przejęta pod budowę drogi już dwa lata temu, nasz czytelnik nadal musi płacić podatek od nieruchomości. Gmina naliczyła mu 12 tys. zł. Wójt mówi, że gdyby tego nie zrobił, złamałby prawo, a winne są niesprawiedliwe i krzywdzące przepisy. 

Zabrali mu działkę pod drogę, a on od dwóch lat płaci za nią podatek. Wójt: niesprawiedliwe i krzywdzące przepisy 

Zabrali mu działkę pod drogę, a on od dwóch lat płaci za nią podatek. Wójt: niesprawiedliwe i krzywdzące przepisy 

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk przed obradami rządu we wtorek odniósł się do zaprzysiężenia prezydenta Donalda Trumpa. Zwrócił uwagę przede wszystkim na wątek deportacji i sytuacji Polaków w Stanach Zjednoczonych. - Zwróciłem się wtedy do Ministra Spraw Zagranicznych, aby przygotować nasze konsulaty i placówki, służby działające na terenie Stanów Zjednoczonych, aby były przygotowane do ewentualnych konsekwencji tych decyzji - powiedział.

Donald Trump o deportacjach z USA. Tusk: zwróciłem się, aby przygotować polskie placówki

Donald Trump o deportacjach z USA. Tusk: zwróciłem się, aby przygotować polskie placówki

Źródło:
TVN24

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Hillary Clinton, była sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, roześmiała się, gdy Donald Trump zapowiedział w swoim przemówieniu na Kapitolu zmianę nazwy Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską. Przywódca USA powiedział również przemianowanie najwyższego szczytu Ameryki Północnej.

Ta zapowiedź Donalda Trumpa rozśmieszyła Hillary Clinton

Ta zapowiedź Donalda Trumpa rozśmieszyła Hillary Clinton

Źródło:
TVN24

Węgierski resort sprawiedliwości przekazał Prokuraturze Krajowej, że sprawa ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski trafiła do sądu. O odpowiedzi Ministerstwa Sprawiedliwości Węgier na pismo prokuratora generalnego Adama Bodnara poinformowała we wtorek jego rzeczniczka prasowa, prokurator Anna Adamiak. - To jest postępowanie w ograniczonym zakresie - wyjaśniła.

Sprawa Romanowskiego trafiła do węgierskiego sądu

Sprawa Romanowskiego trafiła do węgierskiego sądu

Źródło:
PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Mateusz Morawiecki wziął udział w inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie. Przy tej okazji spotkał się z prezydentem Argentyny Javierem Mileiem, co widać na opublikowanych przez niego zdjęciach. Wcześniej w sieci krążyło nagranie z Morawieckim, które wzbudziło wiele komentarzy. Nawiązał do niego we wtorek premier Donald Tusk. - Jeśli ktoś o takim statusie, jak na przykład były premier, wyjeżdża do jakiegoś kraju, dobrze jest powiadomić naszą placówkę. Ona może też pomóc w niektórych sytuacjach i możemy dzięki temu uniknąć jakichś bulwersujących czy przykrych zdarzeń - powiedział.

Morawiecki pokazał, co robił w Waszyngtonie

Morawiecki pokazał, co robił w Waszyngtonie

Źródło:
tvn24.pl, Konkret24, TVN24

Dwaj chłopcy w wieku siedmiu i ośmiu lat zjeżdżali w niedozwolonym miejscu stoku. Stracili panowanie nad pontonem, na którym siedzieli, i spadli z ponad czterometrowej skarpy. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie narażenia dzieci na niebezpieczeństwo.

Chłopcy zjeżdżali ze stoku w pontonie, trafili do szpitala. Jest śledztwo

Chłopcy zjeżdżali ze stoku w pontonie, trafili do szpitala. Jest śledztwo

Źródło:
PAP

Donald Trump w poniedziałek podjął decyzję o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Zrobił to już po raz drugi w ciągu ostatnich pięciu lat. Co to za porozumienie i dlaczego Trump ponownie od niego odszedł?

Miało ocalić milion ludzi rocznie. Trump drugi raz odrzucił porozumienie

Miało ocalić milion ludzi rocznie. Trump drugi raz odrzucił porozumienie

Źródło:
tvn24.pl, CNN

Przełom roku to w firmach czas ustalania planu urlopów. Jak wyjaśnia radczyni prawna Monika Wieczorek, pracodawca musi w tym zakresie uwzględnić wnioski pracowników oraz konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Zaznaczyła, że w wyjątkowych lub nagłych sytuacjach wypoczynek może być przesunięty.

Nagła zmiana w urlopach. "Stanie się tak w dwóch przypadkach"

Nagła zmiana w urlopach. "Stanie się tak w dwóch przypadkach"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Podczas balu inauguracyjnego Donald i Melania Trump pojawili się na parkiecie i wykonali pierwszy taniec pary prezydenckiej przy dźwiękach coveru utworu Elvisa Presleya. Niedługo później do zabawy przyłączyli się wiceprezydent J.D. Vance z żoną i inni członkowie rodziny amerykańskiego przywódcy.

Pierwszy taniec Donalda i Melanii Trump

Pierwszy taniec Donalda i Melanii Trump

Źródło:
Reuters, Newsweek

Miliarder Elon Musk podczas jednego z wydarzeń, które towarzyszyło inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, powiedział do zebranych, że dzięki nim przyszłość cywilizacji jest zapewniona. Podczas krótkiego przemówienia wykonał gest przypominający salut rzymski. Do swojego zachowania odniósł się na platformie X.

Powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest. Teraz komentuje

Powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest. Teraz komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Właściciel wypożyczalni quadów i skuterów śnieżnych przyznał się do zarzutu spowodowania uszczerbku na ciele i kierowania gróźb karalnych po tym, jak zaatakował nożem zakopiańskich rolników, którzy przyszli porozmawiać o działalności niszczącej ich uprawy. Nagranie z ataku trafiło do internetu. - Celował w klatkę piersiową, na szczęście zasłoniłem się ręką. Przeciął mi palec i przedramię - powiedział nam pan Tomasz.

Z nożem ruszył na górali. Właściciel wypożyczalni quadów przyznał się do ataku

Z nożem ruszył na górali. Właściciel wypożyczalni quadów przyznał się do ataku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Do trzeciej w nocy nurkowie z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP przeczesywali zbiornik Błaskowiec w rejonie Czechowic-Dziedzic w poszukiwaniu zaginionej Karoliny Wróbel. Kobieta na początku stycznia wyszła z domu, mówiąc, że idzie po chleb, i do tej pory nie wróciła. W związku z jej zaginięciem prokuratura zatrzymała jedną osobę.

Tajny sprzęt, niejawne zarzuty i lód, który utrudnia pracę nurków

Tajny sprzęt, niejawne zarzuty i lód, który utrudnia pracę nurków

Źródło:
tvn24.pl / Uwaga! TVN

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT

Fundacja Rozwoju Edukacji dla Przemysłu wraz z Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie po raz pierwszy opublikowały zebrane listy Marii Skłodowskiej-Curie i Alberta Einsteina. Korespondencja dwojga wybitnych naukowców pochodzi z lat 1911-1932.

Co łączyło Skłodowską-Curie i Einsteina? Pisali do siebie przez 20 lat

Co łączyło Skłodowską-Curie i Einsteina? Pisali do siebie przez 20 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze kule znalezione niedawno na plażach w Sydney były pełne bakterii kałowych. Analiza składu obiektów wskazała także obecność kwasów tłuszczowych, węglowodorów i bakterii. Chociaż źródło zanieczyszczenia jest nieznane, część naukowców przypuszcza, że ich źródłem może być przestarzały system kanalizacyjny miasta.

Tajemnicze kulki znalezione na plaży skrywają śmierdzący sekret

Tajemnicze kulki znalezione na plaży skrywają śmierdzący sekret

Źródło:
9 News, BBC, 1 News

Grenlandzkie złoża są szansą dla Unii Europejskiej na uniezależnienie się od Chin - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny. Dodał, że na wyspie znajduje około 30 procent światowych złóż pierwiastków ziem rzadkich. W poniedziałek prezydent USA Donald Trump ponownie wspomniał o kwestii pozyskania Grenlandii "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Bez żadnych reform publicznego systemu emerytalnego do 2050 roku średni wskaźnik świadczeń emerytalnych spadnie w Polsce z 45 procent do 29 procent przeciętnego wynagrodzenia - prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w raporcie po misji w Polsce.

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Źródło:
PAP

"Minister chyba dba o bujne fryzury swoich pracowników. Koszt jedyne 24 000 złotych" - napisała przewodnicząca upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka, informując o wydatkach Ministerstwa Sprawiedliwości. Resort odniósł się do tych informacji. "Nie dajmy się zwariować. Badania profilaktyczne fundowane przez pracodawcę, także w sektorze publicznym, to dziś standard i element konkurowania o pracownika na trudnym rynku" - czytamy w oświadczeniu.

"Obrazowanie skóry głowy i cebulek włosa" w fakturach Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pan Minister nie skorzystał z tego badania"

"Obrazowanie skóry głowy i cebulek włosa" w fakturach Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pan Minister nie skorzystał z tego badania"

Źródło:
tvn24.pl
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do 33 tysięcy kilometrów na godzinę rozpędzają się podmuchy wiatru na planecie pozasłonecznej WASP-127b. Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się zaobserwować pogodę na tym odległym świecie za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu w Chile. Jak wyjaśnili badacze, to najszybsze tego rodzaju zjawisko, jakie kiedykolwiek udało się zaobserwować.

Ekstremalne naddźwiękowe podmuchy wiatru zmierzone na planecie poza Układem Słonecznym

Ekstremalne naddźwiękowe podmuchy wiatru zmierzone na planecie poza Układem Słonecznym

Źródło:
ESO, Live Science

Zmarł Klemens Haselsteiner, szef firmy Strabag - poinformowała spółka w komunikacie. Według informacji przekazanych przez austriackie media przyczyną śmierci 44-letniego miliardera miał być tętniak mózgu.

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Źródło:
strabag.pl, "Kleine Zeitung"

Nie żyje brytyjski gitarzysta rockowy John Sykes - podaje BBC. Muzyk, znany z występów z zespołami Thin Lizzy czy Whitesnake, miał 65 lat.

Nie żyje były gitarzysta Whitesnake i Thin Lizzy. John Sykes miał 65 lat

Nie żyje były gitarzysta Whitesnake i Thin Lizzy. John Sykes miał 65 lat

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Część internautów twierdzi, że krokodyle stosują "pułapki na ludzi", aby zwabiać ich do wody, a następnie atakować. Eksperci mają jednak na inne zdanie o tym, co widać na nagraniu z indonezyjskiej wyspy Borneo.

Krokodyle "udają tonących ludzi"? Nie ma żadnych dowodów

Krokodyle "udają tonących ludzi"? Nie ma żadnych dowodów

Źródło:
Konkret24