Służby sprawdzają, czy doszło do zanieczyszczenia wody w jeziorze Szembruczek (woj. kujawsko-pomorskie), po tym, jak otrzymały zgłoszenie o prawdopodobnym zrzuceniu ścieków przez pracowników jednej z firm. - Trwają czynności procesowe w tej sprawie - przekazują mundurowi.
O zatrzymaniu mężczyzny, który miał zrzucać ścieki do jeziora Szembruczek poinformowała we wtorek (29 sierpnia) w mediach społecznościowych Państwowa Straż Rybacka w Bydgoszczy. "Strażnicy PSR I SSR z Grudziądza ujęli mężczyznę, który zrzucał ścieki do J. Szembruczek w pow. grudziądzkim. Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci oraz inspektorzy WIOŚ i GW" - napisali przedstawiciele straży.
Młodsza aspirant Iwona Czarnecka z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu potwierdziła, że doszło do takiego zdarzenia. Na miejscu pracowali policjanci wspólnie z przedstawicielami Państwowej Straży Rybackiej, Straży Ochrony Wód Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Toruniu oraz przedstawicielami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Toruniu.
- W miejscowości Szembruczek policjanci realizowali czynności procesowe, w związku z odprowadzaniem prawdopodobnie ścieków komunalnych do pobliskiego zbiornika wodnego przez pracowników jednej z firm świadczących usługi utrzymania struktury wodno-kanalizacyjnej w tym rejonie - poinformowała policjantka.
Pobrano próbki wody
Dodała, że z jeziora zostały pobrane próbki wody, które określą ewentualny stopień zanieczyszczenia. - Trwają czynności procesowe w tej sprawie - podkreśliła Czarnecka
- Z powodu ulewnych deszczy, doszło do awarii przepompowni. Na miejscu pracowali inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy ustalają i oceniają, czy to zdarzenie miało jakiś negatywny wpływ na środowisko - przekazał Adam Nadolski z Wojewódzkiej Inspektoratu Ochrony Środowiska w Toruniu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Toruniu