Nowosądecka prokuratura, prowadząca śledztwo przeciwko znachorowi Markowi H. o spowodowanie śmierci półrocznej Magdy z Brzeznej, postanowiła zbadać umorzone wcześniej sprawy, w których przewija się mężczyzna. Wszczęto także procedurę ujawnienia jego nazwiska w celu opublikowania apelu do świadków.
Marek H. jest podejrzany o udzielanie usług medycznych bez uprawnień i sprawstwo kierownicze nieumyślnego spowodowania śmierci półrocznej Magdy z Brzeznej. Teraz prokuratura przyjrzy się innym sprawom, w które był zamieszany znachor.
- W ramach śledztwa podjęto decyzję o ściągnięciu wszystkich akt spraw, w których do tej pory przewijał się Marek H. i które zostały umorzone. Będą one analizowane pod kątem tego, czy w obecnej sytuacji uda się znaleźć nowe dowody uzasadniające podjęcie tamtych postępowań i ewentualne połączenie ich do wspólnego prowadzenia z obecnym śledztwem - poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty.
Chłopiec zmarł, sprawa umorzona
Według Kosmatego, chodzi m.in. o sprawę umorzoną przez prokuraturę w Limanowej, dotyczącą chorego na nerki 5-letniego Przemka. W 2006 r. rodzice chorego 5-letniego Przemka z okolic Nowego Sącza zerwali kontakty z lekarzami i oddali swoje dziecko w ręce znachora. Chłopiec zmarł, a sąd skazał jego matkę na karę pięciu lat więzienia w zawieszeniu za nieumyślne doprowadzenie do śmierci dziecka.
Izba lekarska złożyła wówczas zawiadomienie do prokuratury, ale ta odmówiła wszczęcia śledztwa. Znachor został skazany tylko za składanie fałszywych zeznań. Zeznał bowiem, że nie zna rodziny chłopca, chociaż wezwany na miejsce zgonu policjant odnotował w protokole jego obecność.
Druga sprawa dotyczy mężczyzny z Muszyny, który zmarł w grudniu 2005 roku na parkingu wracając od znachora. Córka zawiadomiła prokuraturę, że znachor mógł przyczynić się do śmierci ojca, ale miejscowa prokuratura umorzyła śledztwo pomimo kilkukrotnych odwołań rodziny.
Żądał pieniędzy? Świadkowie nie potwierdzają
Kolejna sprawa dotyczy postępowania prowadzonego przez prokuraturę w Limanowej w sprawie świadczenia usług paramedycznych przez Marka H. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Zawiadomienie złożyła Okręgowa Izba Lekarska. Także to postępowanie zakończyło się umorzeniem, ponieważ żaden ze świadków nie potwierdził, by Marek H. żądał pieniędzy od ludzi, którym udzielał pomocy. Świadkowie zeznawali, że datki zostawiali dobrowolnie.
Prokuratura wszczęła także procedurę ujawnienia nazwiska Marka H. - Chcemy upublicznić jego dane personalne i poprosić ludzi, aby zgłaszali się, jeśli korzystali z jego usług - informuje Kosmaty.
Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu ze względu na rangę i skomplikowany charakter śledztwa.
Zmarła z wygłodzenia
Półroczna Magda z Brzeznej k. Nowego Sącza zmarła z wygłodzenia w połowie kwietnia. Jak wykazała sekcja zwłok, przyczyną śmierci dziecka było całkowite zaniedbanie i niedożywienie. Jej rodzice usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Zostali aresztowani i trafili na obserwację psychiatryczną. Do aresztu trafił również znachor z Nowego Sącza Marek H., z którego usług korzystali rodzice przy leczeniu Magdy. Prokuratura zarzuciła mu udzielanie usług medycznych bez uprawnień i sprawstwo kierownicze nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.
Autor: mmw/b / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24