Kią zjechał ze stoku narciarskiego w miejscowości Czarnorzeki. Znalazł się tam przypadkowo. Na drodze lokalnej wpadł w poślizg i zatrzymał się dopiero u podnóża wzgórza.
Tuż przy górnej stacji na stoku w Czarnorzekach, woj. podkarpackie znajduje się droga lokalna. To właśnie nią w poniedziałek wieczorem przejeżdżał kierowca.
"Wpadł w poślizg"
– W pewnym momencie wpadł w poślizg, w wyniku czego zjechał na sam dół stoku – relacjonuje Beata Winiarska z krośnieńskiej policji.
Na miejsce przyjechała policja, o zdarzeniu poinformowany został też zarządca stoku. Kierowca był trzeźwy, nie doznał żadnych obrażeń. Trasa narciarska również nie została uszkodzona. - Skończyło się na pouczeniu - mówi Winiarska.
Do zdarzenia doszło na stoku narciarskim w miejscowości Czarnorzeki:
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: http://www.neon.info.pl