Prokuratura Okręgowa w Krakowie oskarżyła, byłego już, policjanta, o kradzieże, pobicia i używanie służbowego radiowozu poza godzinami pracy. Marcin Ż. Bez zgody przełożonych pracował jako ochroniarz w wielu klubach w mieście.
Marcin Ż. Pracując jako 'bramkarz", znany był ze swojej brutalności. – W październiku 2013 roku wraz z innym pracownikiem ochrony, Damianem K. podjął interwencję wobec pokrzywdzonego, wyrzucając go z terenu klubu – mówi Bogusława Marcinkowska z krakowskiej prokuratury.
- Na tym jednak nie poprzestali, albowiem używając wobec niego przemocy, polegającej na uderzeniu w twarz, przewróceniu i dociskaniu do podłoża, zabrali w celu przywłaszczenia telefon komórkowy marki HTC One V o wartości 619 zł, dowód osobisty oraz pieniądze w kwocie 50 zł – dodaje prokurator.
Pod kluby zajeżdżał radiowozem
To nie jedyny "wybryk" na koncie Ż. Jak ustalili śledczy, mężczyzna obnosił się ze swoim zawodem, podjeżdżał pod kluby policyjnym radiowozem i przekazywał tajne informacje (na przykład dotyczące właścicieli różnych samochodów) swoim kolegom z ochrony. Nielegalnie gromadził także informacje z korespondencji radiowej funkcjonariuszy policji i udostępniał je niepowołanym osobom.
Posiadał nielegalnie broń
Okazało się również, że policjant i jego znajomy "bramkarz" posiadali nielegalnie broń. - W toku przeszukania mieszkania tak Marcina Ż., jak też Damiana K. znaleziono amunicję do broni palnej, zdatną do użycia, na posiadanie której wymagane jest pozwolenie. Obaj oskarżeni nie posiadali pozwolenia na broń – wyjaśnia Bogusława Marcinkowska.
Wydalony ze służby może na trzy lata trafić za kratki
Marcin Ż. Oskarżony został o rozbój, przekroczenie przysługujących mu uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i nielegalne posiadanie broni. Jak informuje prokuratura, wraz z aktem oskarżenia do sądu został skierowany wniosek o dobrowolne poddanie się karze Marcina Ż. Grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 6 lat.
- Funkcjonariusz ten został wydalony ze służby – mówi Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: KMK//ec / Źródło: TVN 24 Kraków