Pogranicznicy z Wetliny (Podkarpacie) dwukrotnie natknęli się na niewybuchy z okresu II wojny światowej. W sumie znaleziono i zabezpieczono ponad 50 sztuk granatów moździerzowych oraz amunicję strzelecką.
Jak informuje Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, w ostatnich dniach strażnicy graniczni z placówki w Wetlinie patrolujący polsko-słowacką granicę, dwukrotnie natknęli się na nietypowe znaleziska. -Topniejący śnieg i budząca się przyroda odsłoniła arsenał kilkudziesięciu granatów moździerzowych z II wojny światowej - podał pogranicznik.
Według niego, na terenie podległym placówce w Wetlinie podobnych zdarzeń notuje się średnio kilka w roku. - Jednak ostanie dni przyniosły prawdziwy "urodzaj", również dzięki informacjom uzyskanym od czujnych mieszkańców przygranicznych miejscowości – dodaje Zakielarz.
Służby: apelujemy o ostrożność
W sumie znaleziono i zabezpieczono ponad 50 sztuk granatów moździerzowych kaliber 82 mm oraz amunicję strzelecką. - Tego typu pociski produkcji radzieckiej były wykorzystywane podczas II wojny światowej – zauważa Zakielarz.
Niewybuchy przejął patrol saperski, który zneutralizował je na wojskowym poligonie. - W razie natknięcia się na podobne znaleziska apelujemy o zachowanie ostrożności. W takim przypadku niezwłocznie należy powiadomić odpowiednie służby – podkreśla pogranicznik.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: BiOSG