Sąd postanowił o aresztowaniu na trzy miesiące czterech mężczyzn, którzy w niedzielę zaatakowali policjantów. Funkcjonariusz był zmuszony użyć broni. Wobec piątego zatrzymanego na miejscu zdarzenia zastosowano dozór policyjny. Aresztowanym grozi do 10 lat więzienia.
Jak podaje podkarpacka policja, do napaści na funkcjonariuszy doszło w niedzielę w Nowej Dębie koło Tarnobrzega. Policjanci interweniowali tam w związku z zakłóceniem porządku przez kilkunastoosobową grupę mężczyzn na stacji paliw.
Policjant postrzelił napastnika
Funkcjonariusze, według ich relacji, zostali zaatakowani przez chuliganów. Jeden z bardziej agresywnych mężczyzn został postrzelony przez policjanta. Ranny trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Czterech aresztowanych, jeden z dozorem
Policja podaje, że wszystkich pięciu podejrzanych w wieku 25–51 zostało zatrzymanych na miejscu awantury. Decyzją tarnowskiego sądu czterech mężczyzn aresztowano na trzy miesiące pod zarzutem czynnej napaści na policjantów. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Wobec piątego zastosowano dozór policji. Nie brał on czynnego udziału w napaści na policjantów, uczestniczył jednak w awanturze. Prokuratura postawiła mu w związku z tym zarzut "zmuszenia funkcjonariusza publicznego do zaniechania prawnej czynności służbowej". Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do zdarzenia doszło w Nowej Dębie niedaleko Tarnobrzega:
Autor: ps/i / Źródło: Komenda miejska policji w Tarnobrzegu / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24