W trakcie egzaminu na motocyklowe prawo jazdy 29-latka straciła panowanie nad jednośladem, uderzyła w ogrodzenie otaczające plac i zawisła na nim szyją. Trafiła do szpitala, a tam na stół operacyjny. W wyniku obrażeń ma problemy z mową. Do zdarzenia doszło w krakowskim Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego.
29-letnia kobieta zdająca w piątek rano (między godz. 9 a 10) egzamin na motocyklowe prawo jazdy, wjechała w ogrodzenie, którym otoczony jest plac manewrowy.
- Najpierw wjechała w siatkowe ogrodzenie, które było pierwszą barierą zabezpieczającą - mówi świadek zdarzenia. - Zerwała siatkę i wraz z nią uderzyła o opony, a następnie w metalowy płot - relacjonuje dalej. Według informacji policji ogrodzenie, o którym mówi świadek, jest betonowe.
"Ma zmiażdżoną tchawicę"
Kobieta zawisła na tym ogrodzeniu, zaczepiając o nie szyją. Na miejsce, do duszącej się dziewczyny przyjechała karetka. Pierwszej pomocy udzielił Szpitalny Oddział Ratunkowy, następnie została przewieziona do Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego. 29-latka została poddana operacji. - Kobieta ma zmiażdżoną tchawicę – informował st. sierż. Krzysztof Łach z małopolskiej policji.
Jak dowiedział się portal tvn24.pl w sobotę, operacja się udało ale kobieta na razie nie może mówić. Pozostanie w szpitalu przez co najmniej miesiąc.
Nie są znane jeszcze przyczyny zdarzenia, ani prędkość z którą jechała kursantka. Jak podaje świadek, kobieta wykonywać miała manewr omijania przeszkody. Zadanie to wykonuje się przy prędkości ok. 50 km/h.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Krakowski ośrodek MORD znajduje się na ulicy Koszykarskiej:
Autor: ps//kdj / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24