Policja z Tarnobrzega (Podkarpacie) zatrzymała 21-letniego mężczyznę i jego 16-letniego kompana. Obaj są podejrzani o rozbicie szyb w wiacie przystanku. Oddalili się z miejsca zdarzenia, odjeżdżając z przypadkowym, zatrzymanym kierowcą. Zostali schwytani kilka minut później.
Dwaj mieszkańcy Tarnobrzega w czwartek około godziny piątej rano kupili alkohol na jednej ze stacji paliw i spożywali go w rejonie ul. Orląt Lwowskich w Tarnobrzegu. Jak ustaliła policja, zniszczyli w okolicy szyby w wiacie przystankowej. - Mężczyźni uciekli z miejsca zdarzenia, odjeżdżając z przypadkowym kierowcą, którego zatrzymali na "stopa". O akcie wandalizmu zostali zaalarmowani policjanci, którzy niezwłocznie zajęli się tą sprawą. Ustalili rysopis sprawców i rozpoczęli ich poszukiwania – podaje Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowa tarnobrzeskiej policji.
Zniszczenie wiaty. Usłyszeli zarzuty
Poszukiwani zostali rozpoznani i zatrzymani kilka minut później na dworcu. - Byli to dwaj mieszkańcy Tarnobrzega, w wieku 16 i 21-lat. Starszy mężczyzna był pod silnym działaniem alkoholu. Badanie urządzeniem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie – przekazała rzeczniczka.
Po wytrzeźwieniu 21-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za który może mu grozić nawet do pięciu lat więzienia. Nastolatek odpowie przed sądem rodzinnym.
- Powstałe straty oszacowano na kwotę 3,5 tysiąca złotych – uzupełnia policjantka.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Tarnobrzeg