Bez tablic rejestracyjnych i tylnego oświetlenia, za to z ponad promilem alkoholu w organizmie 30-latek uciekał przed policjantami w Sułkowicach (Małopolska). Kierujący motocyklem typu cross został zatrzymany po pościgu, gdy utknął między radiowozem a skrzynką energetyczną. Mężczyzna odpowie przed sądem.
Do pościgu za motocyklem typu cross doszło w sobotę (10 sierpnia) około godziny 22 w nocy, a zaczęło się od tego, że w Sułkowicach (powiat myślenicki) mundurowi zauważyli jednoślad, który nie posiadał tablic rejestracyjnych i tylnego oświetlenia.
Pomimo że mundurowi próbowali zatrzymać kierującego do kontroli, ten rzucił się do ucieczki.
Czytaj też: Wjechał rowerem w radiowóz. Był pijany
Pościg za pijanym motocyklistą
"W pewnym momencie mężczyzna na crossie chciał przechytrzyć jadących za nim policjantów, wykorzystując przewagę, jaką dawał mu motocykl. Najpierw gwałtownie zahamował, skręcił w drogę gruntową i zaczął nawracać na trawiastej nawierzchni, sądząc, że w ten sposób zgubi pościg" - zrelacjonowała w komunikacie małopolska policja.
Kierujący przeliczył jednak swoje umiejętności i utknął między policyjnym radiowozem a skrzynką infrastruktury energetycznej.
Uciekinier, którym okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu suskiego, został zatrzymany. Był pijany - badanie wykazało u niego ponad promil alkoholu w organizmie. Co więcej, nie miał on uprawnień do kierowania motocyklem.
30-latek odpowie przed sądem.
Źródło: małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: małopolska policja