Strażacy z Kryspinowa (Małopolska) zostali wezwani na brzeg jeziora w Cholerzynie. Według zgłoszenia tonęło auto, a w wodzie znajdowali się jego pasażerowie. Na miejscu okazało się, że przyczyną interwencji jest porzucony rower wodny.
Strażacy zostali zaalarmowani we wtorek po południu. - Według zgłoszenia samochód osobowy miał wjechać do zbiornika wodnego, a w wodzie znajdowały się osoby poszkodowane – informuje dyżurny kryspinowskiej OSP.
Jak zaznacza, do tak poważnego zdarzenia zostały zadysponowane liczne siły Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej.
Rowerek w kształcie samochodu
Kiedy strażacy dotarli na miejsce, była tam już policja. - Ustaliła ona, że według zeznań świadków chodzi o pozostawiony na brzegu rowerek wodny, który kształtem przypominał samochód osobowy – podaje dalej dyżurny.
Według informacji strażaków osoby pływające rowerkiem porzuciły go na brzegu, a same oddaliły się.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: OSP Kryspinów