Dwie nastolatki zginęły po czołowym zderzeniu. Zapadł prawomocny wyrok

14 2218 AVI KRAKOW3_03-14_23-09-1
22-latek skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku w Starym Sączu (materiał z 22.09.2022)
Źródło: TVN24

Pięć lat więzienia i 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów - taki prawomocny wyrok usłyszał w środę 22-latek oskarżony o spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie nastolatki. Do tragedii doszło w marcu 2021 roku w Starym Sączu (woj. małopolskie).

Przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu zapadł w środę prawomocny wyrok w sprawie wypadku z 14 marca 2021 roku. W wyniku czołowego zderzenia samochodów w Starym Sączu zginęły wtedy dwie dziewczyny w wieku 17 i 18 lat.

22-letni sprawca tragedii otrzymał karę pięciu lat pozbawienia wolności i 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów. Jak poinformowała "Gazeta Krakowska", sąd podtrzymał tym samym tę część wyroku pierwszej instancji, który zapadł we wrześniu ubiegłego roku, zwiększył jednak kwotę nawiązki dla rodziców jednej z dziewczynek. Wcześniej skazany miał zapłacić rodzicom jednej ze zmarłych 15 tysięcy złotych, a drugiej - 30 tysięcy. Teraz Sąd Okręgowy zrównał te kwoty - rodziny obu nastolatek mają otrzymać po 30 tysięcy złotych nawiązki.

Nastolatki zginęły przez pirata drogowego

Do tragicznego wypadku doszło 14 marca ubiegłego roku w okolicy ronda Jana Pawła II w Starym Sączu. Jak ustalili śledczy, kierowca forda - sprawca zdarzenia - wyprzedzał ciąg samochodów, omijał dwie wysepki z lewej strony, przekroczył dozwoloną prędkość i zlekceważył znaki drogowe, co doprowadziło do zderzenia z prawidłowo jadącym z naprzeciwka seatem i uderzenia w drzewo i ogrodzenie.

17- i 18-latka były pasażerkami łamiącego przepisy forda. Kolejnym pasażerem był 19-latek, który z ciężkimi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Do szpitala trafili także 22-letni kierowca forda i 57-letni kierowca seata, który jechał sam.

Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.

Wypadek w Starym Sączu (zdjęcie archiwalne)
Wypadek w Starym Sączu (zdjęcie archiwalne)
Źródło: TVN24

Prokuratura po wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Sączu informowała dziennikarzy, że nie zamierza składać apelacji. Złożył ją jednak pełnomocnik jednej z rodzin.

Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym sprawcy groziło do ośmiu lat więzienia.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: