Po zderzeniu dwóch busów oraz tira do szpitali trafiło dziewięć osób. Jak wyjaśnia policja, w jednym z samochodów zmieniane było koło, a drugi go ubezpieczał. Wtedy uderzyła w nie ciężarówka.
Do wypadku doszło na A4 w Starych Żukowicach, pomiędzy Dębicą a Tarnowem (Małopolska) w środę rano. Po zderzeniu jeden z busów został zepchnięty do barier energochłonnych po prawej stronie autostrady, a drugi został wypchnięty na drugą stronę drogi, w bariery energochłonne po lewej stronie. Jak przyznaje rzecznik tarnowskiej policji Paweł Klimek, "wygląda to bardzo dramatycznie".
Droga jest zablokowana
W busach łącznie było 13 osób (w jednym osiem, w drugim pięć), pracowników firmy budowlanej zmierzających do pracy. Wszyscy zostali poszkodowani, osiem osób wymaga hospitalizacji. Także kierowca tira trafił do szpitala, jego pojazd - jak relacjonuje rzecznik - "złożył się w pół". Życiu żadnego z rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.
Droga w kierunku Krakowa przez pięć godzin była zablokowana, samochody kierowane były na objazdy na dk 94. Obecnie ruch w tym miejscu odbywa się bez przeszkód.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24