W domu produkowali nielegalnie papierosy, ale widocznie zyski były niewystarczające. Postanowili bowiem okraść supermarket. Wpadli podczas kradzieży i wtedy też wydało się czym się zajmują. Teraz odpowiedzą nie tylko za to, że ukradli słodycze i kosmetyki, ale i za nielegalną produkcję papierosów.
Złodziei zauważył pracownik ochrony supermarketu, kiedy tamci chcieli już opuścić sklep. Ochroniarz usiłował ich zatrzymać, jednak wtedy jeden z mężczyzn uderzył go pieścią w twarz. – Następnie uciekł z częścią skradzionego towaru – relacjonują policjanci.
Na parkingu przed sklepem czekał jeszcze jeden mężczyzna, a w zaparkowanym samochodzie siedziała kobieta, która miała pomóc im w ucieczce. Cała czwórka została zatrzymana kilka minut później przez niepołomickich policjantów.
Wytworzyliby tysiące papierosów
Największa niespodzianka jednak czekała na policjantów, którzy przeszukiwali samochód i mieszkanie jednego ze sprawców. Okazało się, że w domu znajduje się linia produkcyjna, służąca do wytwarzania nielegalnych papierosów.
Funkcjonariusze zabezpieczyli maszynę do rozdrabniania tytoniu, wagę elektroniczną oraz około 100 kg krajanki tytoniowej. Z takiej ilości tytoniu można wytworzyć tysiące papierosów.
Sprawą zajmie się Izba Celna
Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy Krakowa. Prokurator nałożył na nich dozór policyjny.
Cała czwórka usłyszała też zarzuty kradzieży rozbójniczej, odpowiedzą też za przestępstwo skarbowe. Grozi im do 10 lat więzienia.
Autor: wini / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji