Mieszkaniec Nowego Targu został uprowadzony ze swojego mieszkania, wywieziony do sąsiedniego powiatu i tam pobity. Ma ciężkie obrażenia. W związku z tą sprawą policja zatrzymała pięć osób.
47-latek z Nowego Targu został porwany 2 stycznia. Policja ustaliła, że trzech sprawców weszło do jego mieszkania, wyprowadziło go na zewnątrz i wepchnęło do samochodu. Mężczyzna został zawieziony na posesję w powiecie tatrzańskim.
"Tam, używając niebezpiecznego narzędzia, jeden z mężczyzn spowodował u pokrzywdzonego ciężkie obrażenia ciała" – podaje policja. Według lokalnych mediów mężczyzna został pobity kijem bejsbolowym.
Kolejne pobicie
Podejrzani zostali zatrzymani dzień po zdarzeniu. Najpierw w ręce policji wpadli trzej mieszkańcy Nowego Targu w wieku 36, 37 i 39 lat.
Okazało się jednak, że do podobnego pobicia doszło w połowie grudnia zeszłego roku. "Wówczas sprawcy dokonali pozbawienia wolności trzech osób, połączonego ze szczególnym udręczeniem i pobiciem z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Dodatkowo ustalono, że ze zdarzeniem mają związek dwaj inni mężczyźni w wieku 38 i 42 lat, którzy także szybko zostali zatrzymani" – czytamy w komunikacie nowotarskiej policji.
Zarzuty i areszt
Pięciu mężczyzn zostało doprowadzonych do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu. 37-, 39- i 42-latek usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem, za co grozi im do 25 lat więzienia. Zostali objęci policyjnym dozorem, zakazem opuszczania kraju, wpłacili też poręczenie majątkowe.
Z kolei 36- oraz 38-latek usłyszeli między innymi zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem, udziału w pobiciu i kierowania gróźb karalnych. Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od 5 nawet do 25 lat. 36-latek odpowie też za posiadanie znacznej ilości środków odurzających, które znaleziono w jego mieszkaniu. Wobec tych mężczyzn sąd na wniosek prokuratury zastosował trzymiesięczny areszt.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock