Bagnet, manierka, kubek, kanister, nieśmiertelniki oraz guziki noszące znamiona przedmiotów zabytkowych wykryli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej (Podkarpackie).
Jak w rozmowie z PAP mów st. rachm. Edyta Chabowska z Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie, przedmioty zostały znalezione podczas rutynowej kontroli kursowego autokaru Czerniowce-Wrocław, który wjeżdżał do Polski z Ukrainy.
- Kontrolując bagaże, funkcjonariusze wykryli w jednym z nich nietypowe przedmioty, noszące znamiona zabytków. Były to nieśmiertelniki, bagnet, manierka, kubek, kanister, a także guziki - wymieniła Chabowska.
Kupił na targu, wylicytował na aukcji
Przedmioty przewoził Polak, który wyjaśnił, że część rzeczy została kupiona na targu we Lwowie, a cześć wylicytowana na aukcji internetowej.
33-latek tłumaczył, że nie miał świadomości, iż przekraczając granicę, należy zgłosić przewożone przedmioty, które mają wartość historyczną.
Wykryte podczas kontroli rzeczy zostały zatrzymane i trafiły w ręce biegłych, którzy będą je badać.
Chabowska przypomniała, że na przywóz przedmiotów zabytkowych do Polski nie są wymagane dodatkowe dokumenty.
- Należy jednak pamiętać, że jeżeli przywóz dokonywany jest z państw nienależących do Unii Europejskiej, to należy przywożony obiekt zgłosić, w celu objęcia go procedurą dopuszczenia do obrotu lub inną procedurą celną - zaznaczyła.
To kolejna w tym roku próba nielegalnego przewozu przez granicę przedmiotów o wartości historycznej. W styczniu funkcjonariusze KAS z oddziału celnego w Korczowej dwukrotnie zatrzymali podobne artefakty, m.in. lornetki, czapki, manierki, medale, bagnet i zegary - łącznie 164 sztuk.
Autor: kk/mś / Źródło: PAP, KAS
Źródło zdjęcia głównego: Krajowa Administracja Skarbowa