Otworzyli "bar mleczny" na Rynku

"Smacznie, zdrowo i tanio"
"Smacznie, zdrowo i tanio"
Źródło: Kamil Zych, Stanisław Kołton / koko | TVN24 Kraków

"Pochłaniacze łazanek i zupy kalafiorowej" otworzyli dziś na Rynku Głównym w Krakowie Narodowy Bar Mleczny. W ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko obcięciu dotacji dla barów mlecznych.

Ministerstwo Finansów nie chce już dopłacać do barów mlecznych. Mimo że - jak zapewniają organizatorzy happeningu - można tam zjeść smacznie, zdrowo i tanio.

Zdaniem protestujących, to zamach na tradycję, zdrową żywność oraz budżety studentów, turystów i ubogich. - Większość takich jadłodajni nie przynosi zysków i ledwo się utrzymuje. Każde następne obcięcie dotacji może być gwoździem do ich trumny – przekonują fani barów mlecznych, którzy protestowali w Krakowie. Na rynku można było rozgrzać się np. kubkiem gorącego mleka.

Przeciwko zalewowi szybkiego jedzenia

Zdaniem organizatorów, polskie miasta zostały opanowane przez kebaby i różnego rodzaju fast-foody. A tymczasem na angielskim portalu podróżniczym wikitravel.org o krakowskich barach mlecznych pisze się w samych superlatywach. Anglicy polecają je sobie nawzajem.

- Bary mleczne to miejsca, gdzie stołują się też najbiedniejsi Polacy. To tak naprawdę dyskretna forma dokarmiania dużej części niezamożnego narodu – przekonują organizatorzy protestu. - Bary trzeba dofinansować i wyremontować, a także wyposażyć w jednakowe stoliki, stołki i obrusy, aby stworzyć markę apelują.

Krakowski bar mleczny

Klienci barów to także osoby, które odwiedzają je ze względów towarzyskich, sentymentalnych oraz smakowych.

- Tylko tam mogą doświadczyć tak charakterystycznego szumu rozmów, dostojnego mlaskania, brzęku tłuczonych lub mytych naczyń, smaku pasty jajecznej, mielonego z moczoną bułką oraz ruskich pierogów – opisują organizatorzy.

Kraków stolicą barów

Na miejsce protestu wybrano Kraków, ze względów na największą ilość działających tu barów mlecznych.

Jak pisaliśmy na tvn24.pl, krakowskie bary zachwycają też zagranicznych gości. W sierpniu Amerykański dziennik "USA Today" postanowił podpowiedzieć swoim czytelnikom, gdzie zjeść w Europie, aby wniknąć w kulturę kraju. Opisując Polskę wskazał krakowskie punkty gastronomiczne, w tym przede wszystkim bary mleczne.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Narodowy bar mleczny stanął na Rynku Głównym w Krakowie:

Bitwa o bar

Bitwa o bar

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: koko/roody / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: