Namalowali na murze kirkutu swastykę. Odpowiedzą za propagowanie nazizmu i niszczenie zabytków

IMG_151
Mężczyźni zostali zatrzymani przez policję
Źródło: KWP Kraków

Trzej mężczyźni, którzy namalowali na murze żydowskiego cmentarza w Oświęcimiu między innymi swastykę i symbol SS, zostali zatrzymani przez policję. Przyznali się do stawianych im zarzutów.

Zatrzymani to dwaj 20-latkowie i 19-latek. W ręce policji trafili we wtorek wieczorem. - Podczas przeszukania ich mieszkań policjanci zabezpieczyli dwie puszki farby w sprayu, które mogły być użyte do dokonania przedmiotowego przestępstwa – informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Zarzuty

Cała trójka została w środę doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu. - Prokurator przedstawił 20-latkom zarzuty dotyczące publicznego propagowania nazizmu i zniszczenia zabytku, a 19-latkowi (który namalował na murze swój pseudonim) zarzut uszkodzenia zabytku. Podejrzani przyznali się do zarzutów i złożyli wyjaśnienia. Wynika z nich, iż występku dopuścili się pod wpływem alkoholu, a nie z powodu chęci propagowania ideologii nazistowskiej – podała rzeczniczka.

Jak podkreślono, prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Mężczyznom grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Jurecka przypomniała, że "w Polsce publiczne propagowanie zarówno ustroju niemieckiego nazizmu, włoskiego faszyzmu, a także propagowanie innych totalitarnych ustrojów jest zakazane". - Zakazane jest również publikowanie symboli nawiązujących do tych totalitarnych ustrojów. W przypadku ujawnienia tego rodzaju przestępstwa sprawcy są ścigani przez wymiar sprawiedliwości i czekają ich surowe konsekwencje popełnionego czynu – zaznaczyła.

Żydzi w Oświęcimiu

Oświęcimski kirkut został założony w końcu XVIII w. Przed II wojną światową było tu ok. 1,7 tys. macew. Niemcy wiele z nich wywieźli. Z wojennej pożogi ocalała tylko garstka.

Żydzi w Oświęcimiu zamieszkali w XV w. W 1588 r. powstała pierwsza synagoga. W 1636 r. król Władysław IV Waza nadał Żydom miasta Oświęcimia przywilej, w którym zapewnił im prawo zamieszkiwania, posiadania domów i posesji zarówno w mieście, jak i poza murami, a także prawo korzystania z synagogi i cmentarza. W momencie wybuchu II wojny światowej Żydzi stanowili ponad połowę 14-tysięcznej populacji Oświęcimia. Większość została zgładzona przez Niemców. 

Czytaj także: