Norweg podejrzany o zabójstwo Polki i porwanie dziecka trafi na obserwację

Mężczyzna został aresztowany (zdj. ilustracyjne)
Wizja lokalna z udziałem Norwega podejrzanego o zabójstwo (materiał z 05.01.2023)
Źródło: TVN24

Ingebrigt G., obywatel Norwegii podejrzany o zamordowanie swojej 26-letniej partnerki, trafi na obserwację psychiatryczną – zdecydował krakowski sąd. Mężczyzna został zatrzymany w związku z zabójstwem kobiety i porwaniem ich wspólnego dziecka.

O obserwację psychiatryczną zatrzymanego Norwega wnioskowała prokuratura w Oświęcimiu (woj. małopolskie), która prowadzi sprawę. Jak przekazał zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu Mariusz Słomka, postanowienie jest nieprawomocne.

- Sąd wydał postanowienie o przeprowadzeniu obserwacji psychiatrycznej podejrzanego. Jest ono nieprawomocne. Prokuratura nie będzie go skarżyła, bo występowaliśmy z wnioskiem o obserwację. Są jeszcze jednak inne strony postępowania – powiedział.

Zdaniem prokuratora Słomki, opinia psychiatryczna jest jednym z kluczowych materiałów w tej sprawie.

Obserwacja psychiatryczna trwa miesiąc.

Czytaj też: Norweg z zarzutami zabójstwa byłej partnerki i uprowadzenia ich wspólnego dziecka

Zabójstwo 26-latki w Oświęcimiu

Martwą 26-latkę na początku listopada ubiegłego roku znalazł w mieszkaniu w Oświęcimiu jej ojciec. Na miejscu nie było natomiast jej kilkuletniej córki oraz ojca dziewczynki - Ingebrigta G. Policja rozpoczęła pościg za mężczyzną. Za dzieckiem został wydany Child Alert. Po kilku godzinach mężczyznę zatrzymali duńscy funkcjonariusze na autostradzie w Kopenhadze. Jechał volkswagenem na oświęcimskich numerach rejestracyjnych. Na tylnym siedzeniu była 5-letnia Mia.

Wyniki sekcji zwłok potwierdziły, że 26-latka z Oświęcimia zmarła w wyniku ran i wykrwawienia.

Mia, decyzją sądu, trafiła pod opiekę swojego dziadka.

21 grudnia sąd rejonowy w Kopenhadze zgodził się na ekstradycję Norwega do Polski. Stało się to 29 grudnia. 3 stycznia bieżącego roku w prokuraturze w Oświęcimiu usłyszał zarzuty zabójstwa i uprowadzenia małoletniej dziewczynki. Norwegowi grozi nawet dożywocie.

Śledczy poinformowali, że podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia, ale nie ujawnili okoliczności, w jakich doszło do przestępstwa. Nie podali też, czy mężczyzna się przyznał.

Ingebrigt G. przebywa w areszcie.

Czytaj także: