Nocny wypadek na Podkarpaciu. 20-latek nie żyje, dwoje nastolatków w szpitalu

Wypadek miał miejsce po 1 w nocy
Wypadek miał miejsce po 1 w nocy
Źródło: KPP Jarosław

Tragiczny wypadek niedaleko Jarosławia. Samochód przejechał rów i przebił ogrodzenie, wpadając na posesję. Tam uderzył w słup energetyczny i dachował. Wypadku nie przeżył 20-letni pasażer. 18-letni kierowca i o rok młodsza pasażerka, znaleźli się w szpitalu. Kierowca był trzeźwy.

Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę, w miejscowości Dobkowice niedaleko Jarosławia (woj. podkarpackie).

Uderzył w słup i dachował

- Zgłoszenie dostaliśmy o 1:23 ale ze względu na czas nocny, czynności operacyjne trwały kilka godzin – poinformowała Marta Gałuszka, rzecznik jarosławskiej policji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący audi A3 zjechał na przeciwny pas drogi, a następnie do rowu i uderzył w ogrodzenie posesji, które przebił. – Tam uderzył w betonowy energetyczny słup – relacjonuje Gałuszka. Pojazd dachował.

W wyniku wypadku śmierć poniósł 20-letni pasażer audi. Druga pasażerka, 17-letnia mieszkanka powiatu przemyskiego, wraz z 18-letnim kierowcą odnieśli obrażenia i zostali przewiezieni do szpitala. Jak wykazały badania alkomatem, kierowca w momencie wypadku był trzeźwy.

Policja ustala okoliczności tego wypadku. – Na razie nie wiadomo co było przyczyną wydarzenia. Prokuratura wszczęła śledztwo – mówi rzecznik.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Wypadek w Dobczycach

Do wypadku doszło w Dobkowicach (woj. podkarpackie):

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: ps / Źródło: KWP Rzeszów / TVN24 Kraków

Czytaj także: