Wszyscy cudzoziemcy zostali przekazani w ramach umowy o readmisji stronie ukraińskiejBiOSG
Dziewięciu nielegalnych imigrantów zatrzymali pracownicy straży granicznej. Obywatele Turcji, Pakistanu, Indii i Bangladeszu planowali dostać się do Niemiec. Jedną z grup przeprowadzać miał Ukrainiec. Wszyscy zostali przekazani stronie ukraińskiej.
Obie grupy imigrantów nielegalnie przekraczających granicę pogranicznicy zatrzymali w niedzielę. W Lubaczowie dwóch Turków w wieku 22 i 19 lat. - Mężczyźni przeszli do Polski, posługując się nawigacją w telefonie komórkowym. Chcieli dotrzeć do Niemiec i tam przy pomocy znajomych poszukać pracy zarobkowej – relacjonują strażnicy.
Tymczasem funkcjonariusze z placówki straży w Horyńcu - Zdroju zatrzymali 7 mężczyzn w wieku 20 – 28 lat. To dwaj obywatele Pakistanu, 3 obywateli Bangladeszu i jeden obywatel Indii. Przez zieloną granicę z Ukrainy do Polski miał ich przeprowadzić Ukrainiec.
Trafili na Ukrainę
Mężczyźni również planowali dostać się do Niemiec.
- Po przekroczeniu granicy mieli plan aby wynająć taksówki i odjechać spod granicy w głąb Polski – tłumaczą strażnicy.
W zatrzymaniu pomagali funkcjonariusze z placówki w Hrebennem oraz funkcjonariusze ukraińskiej służby granicznej. Wszyscy cudzoziemcy zostali przekazani w ramach umowy o readmisji stronie ukraińskiej.
Od początku tego roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego OSG zatrzymali 45 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli zieloną granicę z Ukrainy do Polski w celach migracyjnych.