Nieznani sprawcy zdewastowali kolorowe malowidło z podobizną Jana Pawła II, umieszczone na murze przy al. Kijowskiej w Krakowie. Miasto chciałoby je uratować, ale prawdopodobnie nie da się tego zrobić i zostanie zamalowane.
W piątek ktoś namalował czarną farbą gwiazdę Dawida i napisy "Żyd", "oszust", "aktor".
Portret uśmiechniętego Jana Pawła II, z dłonią wyciągniętą w geście pozdrowienia, powstał w kwietniu 2011 roku. To kolejna podobizna papieża, którą po jego śmierci namalował w tym miejscu krakowski artysta graffiti posługujący się pseudonimem Imp2k. Krakowianie sadzili w tym miejscu kwiaty i palili znicze.
Prawdopodobnie zamalują
Władze miasta chciałyby uratować malowidło, ale według ekspertów to niemożliwe.
- Napisów nie da się usunąć, nie niszcząc muralu, dlatego prawdopodobnie zapadnie decyzja o jego zamalowaniu. Szkoda, bo portret papieża był ważny dla wielu mieszkańców dzielnicy - informuje Filip Szatanik, wicedyrektor wydziału informacji w krakowskim urzędzie miasta.
Nie namaluje kolejnego portretu?
Autor nie komentuje tego, co się stało, ponieważ nie chce, aby jego twórczość kojarzono wyłącznie z portretami Jana Pawła II. Swoim nazwiskiem chciałby firmować prace o innej tematyce.
- Nie planuję realizować kolejnych portretów - mówi artysta. - Pozytywne uczucia, jakie ta praca wzbudziła wśród ludzi, to miła rzecz, ale to już zasługa Jana Pawła II, a nie moja - dodaje.
Policja sprawdza
Policja będzie prowadzić postępowanie w tej sprawie.
- Policjanci przeprowadzą oględziny i sprawdzą, czy jest w tym miejscu monitoring - podaje Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Autor: ał/b / Źródło: PAP