Mieszkaniec gminy Lipinki (woj. małopolskie) odpowie za próbę zabicia psa. Jak ustaliła policja, mężczyzna miał wsadzić zwierzę do worka, który następnie wrzucił do kontenera na śmieci w pobliżu cmentarza. Psa znalazły przypadkowe osoby.
Zgłoszenie o psie porzuconym w kontenerze w Lipinkach gorliccy policjanci dostali w czwartek.
- Przesłuchano kilku świadków, wykonano szereg rozmów. W toku tych czynności uzyskano informacje, które już następnego dnia pozwoliły wytypować osobę odpowiedzialną za dokonanie tego czynu - przekazał we wtorek Sebastian Gleń, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Lipinki. Znaleziony pies nie przeżył
Zarzut usiłowania zabicia psa przez umieszczenie go w worku i wrzucenie do kontenera na śmieci usłyszał mieszkaniec gminy Lipinki. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Ja przekazał Gustaw Janas, oficer prasowy gorlickiej policji, pies nie przeżył. - Piesek żył, kiedy został znaleziony, ale jego stan był tak zły, że został uśpiony, by nie przedłużać jego cierpienia - poinformował rzecznik.
Na pytanie, czy ten finał historii spowoduje zmianę zarzutu postawionego właścicielowi, Janas przekazał, że obecnie mężczyzna odpowiada za usiłowanie zabicia psa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock