Policjanci podejrzewają, że lekarz wydawał kandydatom na kierowców z Katowic, zaświadczenia lekarskie "zaocznie", czyli nawet nie widząc pacjentów. Śledztwa w sprawie łapówek w ośrodkach egzaminacyjnych zataczają coraz większe kręgi i w sumie w sprawie korupcji w ośrodkach egzaminacyjnych w Tarnowie, Krakowie i Katowicach zatrzymano już ponad 100 osób.
Zatrzymany lekarz medycyny pracy według funkcjonariuszy prowadzących śledztwo jest zamieszany w aferę korupcyjną w katowickim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Miał on wydawać zaoczne zaświadczenia bez udziału pacjentów. Wystarczyło mu wręczyć łapówkę i dzięki temu kursanci nie musieli się nawet stawić na badania. - Niemożliwa była zatem faktyczna ocena stanu zdrowia tych osób - argumentują funkcjonariusze.
Teraz lekarz usłyszał zarzuty poświadczenia nieprawdy w związku z przyjęciem przez niego korzyści majątkowej. Grozi mu 10 lat więzienia.
W tej konkretnej sprawie zatrzymano już 8 osób. W tym właściciela szkoły nauki jazdy i pracujących tam instruktorów. Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone pod nadzorem prokuratury rejonowej w Nowym Sączu
Zatrzymania też w Tarnowie
To nie jedyne zatrzymanie w Małopolsce związane z korupcją przy uzyskiwaniu prawa jazdy.
W ciągu trzech ostatnich dni, policjanci z Zespołu do Walki z Korupcją Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie doprowadzili do prokuratury kolejne 11 osób, które mogą być zamieszane w nielegalny proceder w tym mieście. Według ustaleń śledczych tam również dochodziło do wręczania łapówek w zamian za zdany egzamin na prawo jazdy.
Zatrzymani w tym tygodniu to kursanci szkoły nauki jazdy z terenu brzeskiego, którzy w zamian za uzyskanie w nielegalny sposób pozytywnego wyniku egzaminu uprawniającego do uzyskania prawa jazdy, mieli przekazać właścicielowi szkoły nauki jazdy po 1000 złotych.
Ponad setka zatrzymanych
W sumie w tej sprawie zarzuty usłyszały już 104 osoby. Wśród nich są egzaminatorzy, właściciele szkół nauki jazdy, instruktorzy, pracownik Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego i osoby wręczające pieniądze lub pośredniczące w ich przekazywaniu. CZYTAJ WIĘCEJ.
Jak zapowiada Mariusz Ciarka z małopolskiej policji: - Sprawa, w którą może być zamieszanych nawet 200 osób nadal ma charakter rozwojowy. Planowane są kolejne zatrzymania. Śledztwo w sprawie korupcji w Tarnowie prowadzone jest już od roku, pod nadzorem prokuratury okręgowej w Tarnowie.
Prowadzone w Tarnowie śledztwo doprowadziło też do zatrzymań podejrzanych o korupcje w innych ośrodkach. O postawieniu zarzutów 15 osobom z Krakowa informowaliśmy na portalu tvn24.pl.
Policja przypomina, że jeśli osoby zamieszane w proceder wręczania, lub pobierania łapówki zgłoszą się do policjantów z Wydziału do Walki z Korupcja Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, to może ominąć ich kara. Warunkiem jest poinformowanie policji zanim funkcjonariusze sami odkryją jego współudział w przestępstwie.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: koko / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24