Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali w Krakowie kolejne dwie osoby podejrzane o udział w zorganizowanej grupie, która mogła działać od 2015 roku i na sprzedaży narkotyków zarobić ponad 100 milionów złotych.
Jak poinformowała we wtorek Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka prasowa CBŚP, śledczy ustalili, że dwie zatrzymane osoby inwestowały w nieruchomości pieniądze pochodzące z przestępstw. Na podstawie zebranego materiału obie zostały tymczasowo aresztowane.
W sprawie łącznie występuje 39 podejrzanych, z czego 26 usłyszało już zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Z ustaleń śledczych wynika, że grupa mogła działać od 2015 r. i wprowadzić na rynek prawie 5,6 tony marihuany o wartości blisko 89 mln zł oraz ponad 122 kg kokainy wartej niemal 4,4 mln euro. Jak dotąd w sprawie zabezpieczono mienie o łącznej wartości 5,5 mln zł.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji w Krakowie od 2017 r. prowadzą śledztwo pod nadzorem Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie.
Pierwsze zatrzymania
Sprawa dotyczy grupy, której członkowie mają związek z pseudokibicami jednego z krakowskich klubów sportowych.
Do pierwszych zatrzymań doszło w grudniu 2017 r. Wówczas zatrzymano dziewięć osób, z czego siedem podejrzanych o uprowadzenie pokrzywdzonego dla okupu (pokrzywdzony został uwolniony), a dwie osoby usłyszały zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. W efekcie przeprowadzonych przez policjantów CBŚP działań u podejrzanych zabezpieczono m.in. broń palną, amunicję, maczety, noże, kastet, kominiarki i narkotyki, tj. 100 gramów kokainy i marihuanę.
Pod koniec września CBŚP przeprowadziło kolejne działania wymierzone w tę grupę. W tym przypadku podejrzewani są o przemyt narkotyków z Hiszpanii i Holandii, dystrybucję i posiadanie środków odurzających w znacznych ilościach. Podczas działań policjantów CBŚP wsparli funkcjonariusze z wielu Samodzielnych Pododdziałów Antyterrorystycznych Policji z kraju oraz Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji. Działania były prowadzone przez kilka dni. Wówczas to policjanci weszli do mieszkań, zatrzymując jednocześnie cztery osoby. Kolejne dziewięć zostało doprowadzonych z aresztów śledczych, z czego pięć tymczasowo aresztowano podczas grudniowej realizacji. Łącznie 13 podejrzanych zostało aresztowanych.
Broń, maczety, gaz
Akcja ta została przeprowadzona w powiecie krakowskim i myślenickim. Podczas działań policjanci przeszukali wiele obiektów i samochodów użytkowanych przez zatrzymanych, znajdując m.in. broń palną, maczety i gaz. Na poczet przyszłych kar i grożących grzywien zabezpieczono luksusowe samochody, pieniądze i sztabki złota. Wartość zabezpieczonego mienia wstępnie oszacowano na co najmniej 1,3 mln zł.
W jednym z wynajętych domów w powiecie myślenickim policjanci znaleźli i zlikwidowali profesjonalną, zautomatyzowaną uprawę konopi. Plantacja liczyła łącznie 1260 krzaków. Z takiej ilości zabezpieczonego towaru można by uzyskać 89 kg marihuany o przybliżonej wartości rynkowej 1,2 mln zł. Zabezpieczono także 9 kg gotowego suszu. W prokuraturze zatrzymani usłyszeli zarzuty m.in. dotyczące przestępczości narkotykowej i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jedna osoba - kierowania nią.
Śledztwo, jak podkreśla policja, jest rozwojowe.
Autor: wini / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP